Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W piątek żaden z piłkarzy Motoru Lublin, którzy otrzymali powołania do swoich reprezentacji, nie pojawił się na boisku. Polska młodzieżówka pokonała Macedonię Północną 3:0, ale w zespole Jerzego Brzęczka zabrakło miejsca dla Filipa Lubereckiego.
Wielkimi krokami zbliża się przerwa reprezentacyjna. Motor Lublin będzie trenował bez kilku swoich piłkarzy. Powołania do reprezentacji otrzymali: Filip Luberecki, Bright Ede, Paskal Meyer, Florian Haxha oraz Renat Dadashov.
Po pięciu rozegranych meczach Motor Lublin ma na koncie tylko pięć punktów. Oczekiwania były zdecydowanie większe. Żółto-biało-niebiescy mają sporo problemów w defensywie, ale okazuje się, że nie będą próbowali ich rozwiązać kolejnymi transferami.
O tym, że Bright Ede opuści Motor Lublin mówi się już od kilku ładnych tygodni. Młody obrońca miał przenieść się do Chelsea, ale ostatnio media donoszą o zainteresowaniu także ze strony innych, wielkich klubów, jak: Manchester United czy Benfica Lizbona. – Chciałbym zamknąć temat w przeciągu dwóch tygodni – zapewnił Paweł Golański podczas programu MotorShow na klubowym kanale YouTube.
Motor w poniedziałek rozpoczął przygotowania do nowego sezonu. Na pierwszym treningu pojawiło się kilka nowych twarzy. W Lublinie nie ma już za to Jeana-Kevina Augustina. Mateusz Stolarski potwierdził że klub jest zainteresowany Karolem Czubakiem, byłym napastnikiem Arki Gdynia, a obecnie belgijskiego KV Kortijk. Nadal sporo dzieje się też w temacie Brighta Ede.
Ta informacja wydaje się zbyt piękna, aby była prawdziwa. Motor Lublin może zarobić miliony na sprzedaży Brighta Ede. 18-letni obrońca dopiero co zadebiutował na poziomie PKO BP Ekstraklasy, a już po raz kolejny może zmienić klub. Tym razem w grę wchodzi transfer do Chelsea.
Debiut na poziomie PKO BP Ekstraklasy, debiut w nowej drużynie, a na koniec jeszcze debiut przed kamerami Canal+Sport. Bright Ede ma za sobą kapitalny występ w niedzielnym meczu Motoru Lublin ze Stalą Mielec (4:1) i na pewno na długo tego spotkania nie zapomni.
Bright Ede to pierwszy zawodnik, który w zimowym okienku transferowym dołączył do Motoru Lublin. 17-latek, który do tej pory występował w Zagłębiu II Lubin podpisał umowę do końca 2026 roku.