Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Do tego koralowce i papugi, czarny kawior i stare silniki, nieistniejące rowery i c124 tysiące par podrabianych skarpetek. Lubelska Służba Celno-Skarbowa podsumowała 2024 rok pokazując „Najciekawsze ujawnienia”.
W ostatnim kwartale 5,9 mln, a w ciągu całego roku prawie 16 mln zł próbowano przewieźć przez granice w Lubelskiem bez zgłaszania takiej gotówki. „To nielegalne” - przypomina administracja skarbowa.
Ponad 700 przedmiotów kolekcjonerskich próbowały nielegalnie przewieźć w ostatnim czasie dwie osoby z Ukrainy i Białorusi. W obydwu przypadkach trwa postępowanie karne skarbowe.
Nie tak dawno temu, bo w kwietniu ubiegłego roku Urząd Celno-Skarbowy otwierał nową siedzibę przy ulicy Diamentowej. Teraz przebudowy doczekał się Oddział Celny przy ul. Energetyków. Powstanie nowoczesny i przestronny budynek. Cała inwestycja będzie kosztować prawie 25 milionów złotych i potrwa do końca września 2026 roku.
Był szkolony do wykrywania przemycanych papierosów, ale przeszedł jeszcze jeden specjalistyczny kurs. Teraz owczarek niemiecki, który wspiera funkcjonariuszy celnych z Zosina potrafi wywęszyć również gotówkę.
Jeden z mieszkańców Zamościa zamówił w Chinach broń, którą miał zamiar samodzielnie złożyć już w kraju. Przesyłka wpadła w ręce funkcjonariuszy oddziału celnego w Lublinie. Celnicy zatrzymują również wiele innych towarów, m.in. ampułki z kwasem wygładzającym skórę.
Papierosy to przemytniczy evergreen, ale coraz częściej celnicy wykrywają niedozwolone przesyłki. W sortowni jednej z firm kurierskich w powiecie zamojskim natrafili na mefedron, narkotyk siejący spustoszeni w USA.
Celników i pograniczników służących na wschodniej granicy naszego kraju trudno zaskoczyć, ale niektóre sposoby przemytu towarów mogą zrobić wrażenie nawet na doświadczonych funkcjonariuszach.
Kilka niby markowych ubrań i dziesiątki tysięcy etykiet, zawieszek i metek do odzieży m.in. znanej francuskiej firmy przejęli celnicy z przejścia granicznego w Hrebennem. Wszystko to wiózł kierowca kursowego autokaru relacji Ukraina-Litwa.
Tir wjeżdżający przez Koroszczyn z Białorusi do Polski był teoretycznie pusty. Tak wynikało z dokumentów i tak wyglądał na pierwszy rzut oka. Ale nosa służbowego psa to nie zwiodło. Wywęszył przemyt.
23 kilogramy bursztynu wartego 47 tys. zł. Taki przemyt ujawniono na granicy w Dołhobyczowie.
Można by to było palić i palić, ale tak się nie stanie. Nielegalny ładunek ponad 13 tysięcy paczek białoruskich papierosów o wartości rynkowej przekraczającej 200 tys. zł przejęła służba celna.
Do Polski miało trafić 37 kg bursztynu z Ukrainy. – Tak piękne bryły trafiają się niezwykle rzadko – mówią fachowcy.
– Praca w mundurze to było moje marzenie – przyznaje pani Milena, która w czwartek wraz z grupą nowo przyjętych celników złożyła ślubowanie. Czeka ją służba na przejściu kolejowym w Terespolu. Na początek dostanie 3 tys. zł na rękę.
To miała być zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się przemytem papierosów z Rosji do Polski oraz z Włoch do Polski. Używali „zdublowanych” ciężarówek i podrabianych dokumentów. Wpadli na parkingu w Chełmie.
W bagażu mieszkańca Białorusi, który przekraczał granicę w Terespolu, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej znaleźli dwie wyprawione skóry niedźwiedzi, skórę wilka oraz dwie przytwierdzone do desek czaszki niedźwiedzi.
Izba Administracji Skarbowej w Lublinie poszukuje kandydatów do pracy w delegaturach Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej, Lublinie i Zamościu. Przyjęci zasilą przede wszystkim szeregi funkcjonariuszy na granicy.
Już 43 byłych i obecnych celników z polsko-białoruskich przejść granicznych, m.in. w województwie lubelskim usłyszało zarzuty przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy w dokumentach. To efekt trwającego dwa lata śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Lublinie.
Towary miały wjechać do Polski, ale z uwagi na ich fatalny stan zostały odesłane do chińskiego nadawcy. Na nielegalny ładunek natrafili funkcjonariusze służby celno-skarbowej w porcie przeładunkowym w Małaszewiczach w powiecie bialskim.
Chełmski sąd skazał 42 celników za przyjmowanie łapówek. Byli już mundurowi dostali wyroki w zawieszeniu. Latami, w zamian za pieniądze, mieli przymykać oko na przemyt alkoholu i papierosów.
Zainteresowanie pracą w skarbówce jest olbrzymie. Na każdy z 52 nowych etatów w Służbie Celno-Skarbowej zgłosiło się już po 20 kandydatów na celników. Termin składania dokumentów mija 23 czerwca. Na początek można liczyć na zarobki 2800-2900 złotych na rękę
Siedem automatów do gier znaleźli celnicy w lokalu handlowym w centrum Chełma. Nielegalna szulernia miała co prawda inny szyld, ale to nie zwiodło śledczych. Teraz organizatorowi nielegalnych gier, a także właścicielowi lokalu, grozi kara administracyjna - sto tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu.
Skóra z wilka, podróbki i bursztyn - między innymi takie rzeczy zabezpieczyli w grudniu na granicy funkcjonariusze lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Zobacz, co jeszcze ludzie próbują przemycać
2.8 mln zł - tyle warte były papierosy, które miały trafić do Polski z Ukrainy. Funkcjonariusze lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej z Dorohuska znaleźli jednak przemycany towar - był schowany w ciężarówce przewożącej napoje gazowane.
Celnicy w Dorohusku namierzyli spore bryły bursztynu. Były ukryte w samochodach pod akumulatorami.