Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do wypadku doszło dzisiaj 40 minut po północy (Archiwum)
Nie powinien siadać za kierownicą, bo był pijany. 48-latek z gminy Tomaszów Lub. z dwoma promilami alkoholu w organizmie w nocy ze środy na czwartek doprowadził do stłuczki w Kolonii Łaszczówka na drodze krajowej nr 17. Jego peugeot wjechał w opla omega.
Do zdarzenia doszło dzisiaj 40 minut po północy. 48-latek wyjeżdżał z drogi podporządkowanej.
– Skręcił w prawo tak szerokim łukiem, że wjechał na pas drogi dla ruchu w przeciwnym kierunku – relacjonuje Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Peugeot wpakował się prosto w opla omega, za którego kierownicą jechał mieszkaniec gminy Sitno. Na szczęście, żadnemu z mężczyzn nic się nie stało, ale samochody zostały zniszczone. Przy okazji wyszło na jaw, że kierowca peugeota był pijany. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu utrata prawa jazdy i wysoka grzywna.
Policjanci tymczasem ponownie apelują do kierowców o rozsądek i rozwagę.
– Okres świąteczny to czas spotkań wśród znajomych i rodziny, na których często spożywany jest alkohol. Nie siadajmy i nie pozwalajmy innym usiąść za kierownicę gdy wypiliśmy lub widzieliśmy, że ktoś inny wypił alkohol. Nawet niewielka ilość wypitego alkoholu obniża naszą sprawność motoryczną a często o uniknięciu tragedii na drodze decydują ułamki sekund – przypomina Stromidło.
– Skręcił w prawo tak szerokim łukiem, że wjechał na pas drogi dla ruchu w przeciwnym kierunku – relacjonuje Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Peugeot wpakował się prosto w opla omega, za którego kierownicą jechał mieszkaniec gminy Sitno. Na szczęście, żadnemu z mężczyzn nic się nie stało, ale samochody zostały zniszczone. Przy okazji wyszło na jaw, że kierowca peugeota był pijany. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu utrata prawa jazdy i wysoka grzywna.
Policjanci tymczasem ponownie apelują do kierowców o rozsądek i rozwagę.
– Okres świąteczny to czas spotkań wśród znajomych i rodziny, na których często spożywany jest alkohol. Nie siadajmy i nie pozwalajmy innym usiąść za kierownicę gdy wypiliśmy lub widzieliśmy, że ktoś inny wypił alkohol. Nawet niewielka ilość wypitego alkoholu obniża naszą sprawność motoryczną a często o uniknięciu tragedii na drodze decydują ułamki sekund – przypomina Stromidło.
