Jak zwykle od wczesnego rana do wieczora trwała 1 listopada kwesta na rzecz ratowania zabytków cmentarza parafialnego w Zamościu. Tegoroczna, już 19. z kolei dała jednak nieco gorszy wynik niż te z ostatnich lat.
Na cmentarnych alejkach nekropolii przy ul. Peowiaków w Zamościu stało jak zwykle blisko 100 wolontariuszy: samorządowców, polityków, działaczy kultury, urzędników, dziennikarzy, nauczycieli, artystów, przedsiębiorców. Było też wiele dzieci, młodzieży, jak zawsze nie zawiedli harcerze.
Po podliczeniu wszystkich pieniędzy okazało się, że 1 listopada do puszek trafiło nieco mniej niż w poprzednich latach, dokładnie - 28 655,88 zł. W ubiegłym i 2023 roku udało się natomiast zgromadzić ponad 30 tys. zł.
Zbiórkę tradycyjnie organizuje w Zamościu Społeczny Komitet Odnowy Cmentarza Parafialnego. Zosta łzałożony blisko 20 lat temu przez grupę zamojskich dziennikarzy. Pomysłodawcą organizacji kwest i powołania komitetu był Janusz Kawałko. To on tą ideą zaraził kolegów, z którymi realizował program „Loża prasowa” w Zamojskiej Telewizji Kablowej: Wojciecha Kowalczyka (zmarł w 2019 roku), Piotra Rogalskiego (zmarł w 2016 roku) i Andrzeja Wnuka, później prezydenta Zamościa.
W ciągu kilkunastu lat Społeczny Komitet Odnowy Cmentarza Parafialnego w Zamościu zebrał kilkaset tysięcy złotych, za które odnowiono wiele zabytkowych nagrobków i pomników nekropolii.
Zabytkowy cmentarz przy ul. Peowiaków w Zamościu został założony około 1812 roku. Przez lata był wielokrotnie powiększany. Najstarsze nagrobki pochodzą z pierwszej połowy XIX wieku. Do dzisiaj są tutaj organizowane pochówki.
