Nadmierne plażowanie naraża nas na infekcję bardzo przykrą w upalne dni, paradoksalnie zwaną "zimnem”.
Jeden atakuje człowieka powyżej pasa - jest to właśnie "zimno”, które najczęściej występuje na wargach, drugi rodzaj tego wirusa atakuje od pasa w dół - np. narządy płciowe. I jednego, i drugiego wirusa możemy złapać w czasie wakacji.
Pierwszemu sprzyja słońce, upalna pogoda, drugiemu łatwość kontaktów seksualnych zauważalna w czasie kanikuły. Jeśli ktoś został zakażony HSV, będzie wirusa miał do końca życia.
Ostrożnie z lodami!
Pani Agnieszka choruje na opryszczkę od wielu lat.
- Częściej wyskakuje mi na wargach w lecie niż w zimie - skarży się. - Boję się podczas upałów jeść lody, bo zauważyłam, że wtedy mam większą skłonność do opryszczki. Mam wrażenie, że to raptowna zmiana temperatury warg powoduje, że wirus się uaktywnia.
Lekarze potwierdzają, że opryszczka jest szczególnie dokuczliwa w lecie. Przypuszczalnie są nosiciele, u których właśnie promienie słoneczne wyzwalają aktywność uśpionego wirusa. Promienie UV padające na wargę powodują upośledzenie odporności i w rezultacie mogą doprowadzić do ujawnienia się opryszczki. Dlatego w słoneczne dni należy często smarować usta pomadkami lub balsamami z filtrem UV.
Kiedy do lekarza?
- Opryszczka może wystąpić w różnych miejscach - mówi Małgorzata Horsztyńska-Markuszewska, lekarz medycyny z Lublina. - Wirus powoduje zakażenie nerwów i praktycznie może wystąpić wszędzie - na wargach w nosie, a nawet na gałce ocznej.
Wirus może zostać przeniesiony przez dotyk na inne części ciała i wywołać tam zakażenie. Bardzo groźne jest przeniesienie go do oka. Zapalenie powieki i spojówki może doprowadzić do zapalenia rogówki, co grozi trwałym uszkodzeniem wzroku. Dlatego wszelkie "dłubanie” przy już istniejących pęcherzykach jest niedozwolone.
Z reguły sami sobie radzimy z opryszczką na wargach lub w nosie. Kupujemy któryś z preparatów w aptece i smarujemy zaatakowane miejsce.
Ci, którzy mieli już pierwsze, przykre doświadczenie, potrafią rozpoznać nawrót choroby po pierwszych jej symptomach - delikatnym, ale dokuczliwym swędzeniu w miejscu, gdzie pierwszy raz się pojawiła.
Jeśli odpowiednio szybko posmaruje się to miejsce, jest szansa, że pęcherzyki się nie ujawnią. Po smarowaniu kremem każdorazowo należy dokładnie umyć ręce. Dodatkowo lekarze radzą wzmocnić organizm witaminami.
Z opryszczką na gałce ocznej, a także z tą na narządach płciowych należy zwrócić się do lekarza specjalisty. Potrzebne będą preparaty na receptę. Opryszczka narządów płciowych może być groźna dla kobiet przed porodem, a raczej dla dziecka. Kobiety przed porodem powinny o tym powiadomić lekarza, który być może podejmie decyzję o cesarskim cięciu.
Maria Kolesiewicz