Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 czerwca 2019 r.
9:24

10 lat „mokrych”, 10 lat „suchych”. W podlubelskich gminach brakuje wody

Dr inż. Krzysztof Raczyński
Dr inż. Krzysztof Raczyński (fot. Krzysztof Kurasiewicz)

ROZMOWA z dr. inż. Krzysztofem Raczyńskim z Zakładu Hydrologii i Klimatologii Wydziału Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej UMCS

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Kiedy słyszy pan, że w podlubelskich miejscowościach są problemy z dostępem do wody, to myśli pan sobie „niemożliwe”, czy raczej „to było do przewidzenia”?

– W tym momencie dało się to przewidzieć. Na Lubelszczyźnie mamy taką bardzo specyficzną zależność – mniej więcej co 10 lat zmienia się cykl, czyli mamy 10 lat „mokrych”, a potem 10 lat „suchych”. Zdarza się, że trwa to nieco dłużej, nawet 15 lat, tak jak to było w 1992 roku, kiedy oczekiwaliśmy, że już będzie większa zasobność wód, a dopiero w 1997 roku przyszły intensywne opady, a nawet powodzie.

Nie jest to dla mnie zaskoczenie, że w tym akurat momencie słyszymy, że nie ma wody, jesteśmy pod koniec okresu „suchego”, gdy z większą częstotliwością występują susze. Oczekujemy, że w najbliższych latach zasoby wody będą się zwiększać, ale nie jesteśmy w stanie dokładnie określić, kiedy to nastąpi.

• Swoje robi też klimat, który się przecież cały czas zmienia…

– Klimat się zmienia i nie mamy co do tego wątpliwości – wiosny są coraz krótsze, jeśli występują opady deszczu, to są one intensywne, ale krótkotrwałe. Ta woda nagromadzi się na powierzchni ziemi, spłynie do koryta i odpłynie. Nie ma czasu na to, żeby wsiąkać w głąb ziemi, czyli – naukowo mówiąc – zwiększać retencję glebową. Zimy również mamy coraz mniej śnieżne, a wysokie temperatury latem powodują zwiększenie parowania i jest to kolejna droga ucieczki dla wody.

• Czy możemy się spodziewać, że w przyszłości nam jej zabraknie?

– Zasoby wód na Lubelszczyźnie to specyficzny temat. Gdybyśmy przyjrzeli się wskaźnikom, to Polska należy do takich krajów Europy, które te zasoby wód powierzchniowych mają jedne z najniższych – 1600 m3 na mieszkańca na rok. W Polsce jedne z najniższych zasobów ma właśnie Lubelszczyzna – 1300 m3 na mieszkańca na rok.
Mamy jednak bardzo bogate zasoby wód podziemnych, zwłaszcza w obszarze Wyżyny Lubelskiej. Tam jest bardzo zasobne piętro kredowe, a zbiornik obejmuje cały obszar Wyżyny Lubelskiej. Woda pitna z Lublina ujmowana jest właśnie z tego piętra, tak samo jak – chociażby – Nałęczowianka.

W przypadku Lublina szacuje się, że zużywamy około 50 proc. dostępnych zasobów. Dla samego miasta nie ma zagrożenia, że w najbliższych latach te zasoby nam się wyczerpią. Dużo zależy jednak od tego, jakie mamy zimy, czy są śnieżne, czy śnieg poleży, roztopi się i będzie zasilać wody podziemne, czy też roztopi się z dnia na dzień i woda spłynie. Jeśli nie mamy uzupełnienia zasobów przez roztopy śniegu i później przez długoterminowe opady deszczu wczesną jesienią, to zasoby się zmniejszają.

• Czy powinniśmy, tak prewencyjnie, zacząć szukać ujęć wody, które są jeszcze głębiej pod ziemią?

– Zazwyczaj studnie, które są ujęciami użytkowymi, sięgają do tzw. płytkich wód podziemnych. Najczęściej jest to pierwsze piętro wodonośne, do którego się dokopujemy. Studnie mają 4–10 metrów głębokości. Ten kredowy zasobny zbiornik, o którym wspominałem, jest położony średnio na głębokości około 30–50 metrów. Jeżeli dokopujemy się do płytkich zasobów, to są one mniejsze i bardziej narażone na zmiany związane z zasilaniem. Natomiast w studniach wierconych, które sięgają kilkudziesięciu metrów, przejdziemy przez tzw. pierwsze piętro wodonośne i dotrzemy do bardziej zasobnego zbiornika, a nasza studnia będzie bardziej wydajna.

• Czy przy takich upałach, jak mamy teraz, sami możemy coś zrobić, żeby oszczędzać wodę?

– Jesteśmy przyzwyczajeni do trochę innego stylu użytkowania wody. Tradycją w naszych gospodarstwach jest podlewanie ogródków wodami ze studni. Przykładem jednak mogą być Amerykanie, którzy już teraz chronicznie zmagają się z problemami dostępności do wody. Oni zaczęli stosować tzw. szarą wodę. Woda, która jest już po naszym zużyciu, nawet spuszczeniu jej w toalecie, jest oczyszczana, a potem używana do podlewania ogródków. W Polsce taka woda trafia najczęściej do rzek.
Niestety zanika też zwyczaj zbierania deszczówki. Nie jest ona w żadnym stopniu gorsza, jeśli chodzi o podlewanie, zwłaszcza, że gleba ma właściwości oczyszczające.

Jak możemy jeszcze zaoszczędzić? Mieszkańcy Lublina mogą pić kranówkę, bo mamy bardzo dobrej jakości wodę, która klasyfikuje się jako średniozmineralizowana. Nie ma sensu produkować dużej liczby plastiku i jeszcze przepłacać – koszt zgrzewki wody kupowanej to 9 zł, a wody z kranu to 8–10 groszy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium