Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biłgoraj

7 października 2023 r.
11:20

Lubelskie: Emerytka jest załamana. Budowali chodnik i rozebrali jej płot

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Pani Zofia ma żal do urzędników, że nigdy żadnych danych geodezyjnych jej nie przedstawili, a wyburzenia dokonano bez uprzedzenia jej o tym
Pani Zofia ma żal do urzędników, że nigdy żadnych danych geodezyjnych jej nie przedstawili, a wyburzenia dokonano bez uprzedzenia jej o tym (fot. Anna Szewc)

Z dnia na dzień, bez jakiejkolwiek oficjalnej informacji został rozebrany, a właściwie zburzony betonowy płot przy prywatnej posesji w Biszczy (pow. biłgorajski). Właścicielka jest oburzona. Bezradnie pyta: Jak tak można?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

O tym, co stało się z ogrodzeniem pani Zofia dowiedziała się „od ludzi”. Kiedy pojechała na miejsce, bo na stałe mieszka w Goraju, przeżyła szok. Po betonowym ogrodzeniu jej ponad 2,5-hektarowej posesji została kupa gruzu.

– Zrobili to, bo przy powiatowej drodze gmina buduje chodnik, a mój płot podobno znajdował się w pasie drogowym – mówi 77-letnia kobieta.

Pani Zofia ma jednak żal do urzędników, że nigdy żadnych danych geodezyjnych jej nie przedstawili, a wyburzenia dokonano bez uprzedzenia jej o tym. Mówi, że nie miała szans nic zrobić.

– Ktoś chyba telefonował z gminy do syna. Nie odebrał, bo był w pracy. Ale oddzwonił i w sekretariacie usłyszał, że pewnie łączył się z nim któryś z urzędników. Nie wyjaśniono o co chodzi, kazano czekać, ktoś miał się odezwać. Nikt już więcej nie telefonował – opowiada emerytowana nauczycielka.

I dziwi się sytuacji, która ją spotkała, bo pamięta, że kiedy jakiś czas temu energetycy chcieli przyciąć gałęzie drzew na jej działce, to znaleźli sposób na kontakt, pojechała na miejsce i podpisała zgodę.

Teraz, gdy zobaczyła, co zrobiono z jej płotem, sama skontaktowała się z gminą. Opowiada, że w wydziale zajmującym się inwestycjami usłyszała, że tak naprawdę to ona jest temu winna, że popełniła wykroczenie, bo weszła płotem w pas drogowy. – Tyle, że to ogrodzenie już stało, jak razem z mężem kupowaliśmy tę działkę jeszcze w 1996 roku – zarzeka się kobieta.

Mówi, że z emerytury nie stać jej będzie na postawienie nowego parkanu. Uważa, że skoro gmina zniszczyła jej majątek, to gmina powinna płot odbudować. Jest tym bardziej oburzona całą sytuacją, że tak potraktowany został jedynie płot przy jej posesji. Inne, znajdujące się po sąsiedzku i w takiej samej odległości od jezdni, stoją jak stały.

Z punktu widzenia urzędników z Biszczy cała sytuacja wygląda nieco inaczej.

Dla nas sprawa jest prosta. Realizujemy inwestycję w pasie drogi powiatowej – mówi Robert Przbysz, kierownik referatu inwestycji i budownictwa Urzędu Gminy Biszcza.

Wyjaśnia, że dokładając nieco do ok. 4,7 mln zł dotacji z Polskiego Ładu samorząd buduje m.in. ok. 945 metrów nowego chodnika, ale także w ramach tego samego zadania boisko wielofunkcyjne i skate park w pobliżu Gminnego Ośrodka Kultury oraz pasaż pieszo jezdny wraz z parkingami przy pizzerii oraz ośrodku zdrowia.

Twierdzi również, że gmina próbowała kontaktować się z właścicielką działki, zanim płot pani Zofii został zburzony, telefonując do niej kilkakrotnie, ale nikt nie odbierał. – A my musimy iść z zadaniem do przodu, żeby wyrobić się w terminach – tłumaczy Przybysz.

Przyznaje, że gminny geodeta gruntu przy działce pani Zofii nie wytyczał, ale robił to geodeta ze strony wykonawcy. Dodaje, że również dane z geoportalu wyraźnie wskazują, że płot stał w pasie drogowym. Natomiast kolejna posesja po sąsiedzku ze sporną działką wyraźnie nawiązuje do aktualnych danych geodezyjnych.

Niewiedza nie zwalnia z pewnych obowiązków, no i przecież ta pani nie mogła tak po prostu zająć pasa drogowego przez zasiedzenie czy tłumacząc się stanem, w którym nabyła nieruchomość – kwituje urzędnik.

Dodaje jednak, że samorząd jest otwarty na rozmowy i współpracę z panią Zofią.

– My ten płot możemy pomóc odbudować w każdym momencie. Jesteśmy na to otwarci, ale musi być też dobra wola z drugiej strony. Wysłaliśmy w zeszłym tygodniu mail do tej pani, wskazując termin spotkania, ale się nie pojawiła. Zadzwoniła tylko mówiąc, że stan zdrowia nie pozwala jej na przyjazd do Biszczy – zapewnia urzędnik.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium