Motor Lublin - Chełmianka 2:2

Sobotnie spotkanie Motoru z Chełmianką było okazją do przyjacielskich pogawędek zarówno dla kibiców obu drużyn, jak i piłkarzy. Trenerem "biało-zielonych” jest dobrze znany fanom z Al. Zygmuntowskich Artur Bożyk.

Z kolei w jego ekipie gra Sergio Batata, a testy przechodzi Łukasz Młynarski (jesienią w Orionie Niedrzwica Duża). Obaj piłkarze mają za sobą występy w Motorze.

To właśnie Młynarski już w 1 min otworzył wynik meczu pokonując Tomasza Ptaka. Ten sam zawodnik w 10 min podwyższył na 2:0. Lublinianie mieli okazję się odgryźć, ale jednego gola sędzia nie uznał dopatrując się spalonego, a przy drugiej okazji Karol Kostrubała trafił w poprzeczkę.

W drugiej połowie zawodnicy trenera Piotra Świerczewskiego mieli już lepiej nastawione celowniki. W roli głównej wystąpił Artur Węska. To dzięki jego dwóm bramkom Motor wyrównał i mecz zakończył się wynikiem 2:2.

Do składu Motoru wrócił Kamil Stachyra, choć zagrał tylko 10 min, bo nabawił się kontuzji. Niewiadomo jeszcze, czy to coś poważnego, czy zawodnik wróci szybko do treningów. Wiadomo natomiast, że Stachyra mógłby być następcą Vincenta Kayizziego. Reprezentant Ugandy nie pojawił się nadal w Lublinie, choć ma ważny kontrakt z Motorem.

– Cały czas na niego czekamy – przyznaje Siergiej Michajłow, kierownik lubelskiej drużyny.

Kibice po raz kolejny nie ujrzeli między słupkami Mateusza Oszusta. Podstawowy do tej pory bramkarz ma uraz i sztab szkoleniowy zdecydował, że trzeba mu dać odpocząć.

W kolejnym sprawdzianie Motor zagra w środę z Lublinianką-Wieniawą. Derby Lublina odbędą się na boisku przy ul. Poturzyńskiej.

Motor Lublin - Chełmianka 2:2 (0:2)

Bramki: Węska 2 - Młynarski 2.

Motor: Ptak - Falisiewicz, Karwan, Klepczarek, Stachyra, Romańczuk, Kostrubała, Niżnik, Bronowicki, Wolski, Jovanović oraz Lipiec, Matuszczyk, Ptaszyński, Mazurek, Kadzior, Głaz, Ciarkowski, Czułowski, Węska.

Chełmianka: Szokaluk - Tywoniuk, Batata, Borys, Kuśmirek, Młynarski, Wasiluk, Rusiecki, Gregorowicz, Olszak, P. Wójcik oraz Krzyżak, Tymosiak, Siatka, Fornal, W. Wójcik.

Działacze Motoru wystosowali w piątek apel do kibiców, aby ci utworzyli swoje stowarzyszenie. Klub argumentuje, że wówczas lepiej będzie mu współpracować z fanami.

Liczy również na to, iż stowarzyszenie m.in. weźmie aktywny udział w organizacji meczów w Lublinie oraz wyjazdowych, czy też będzie współdziałać przy akcjach społecznych i charytatywnych.

Za przykład pozytywnej działalności stowarzyszenia kibiców działacze Motoru podają „Wielki Śląsk”, czyli organizację fanów Śląska Wrocław. W klubie z Al. Zygmuntowskich podkreślają, że w obecnej sytuacji nie widzą możliwości współpracy przy załatwianiu spraw dotyczących kibiców z osobami fizycznymi.