Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od przegranej 0:2 zaczęli I-ligową rywalizację piłkarze Motoru. Lublinianie zainaugurowali sezon w Świnoujściu meczem z tamtejszą Flotą.
– Spotkanie źle się ułożyło, ponieważ już na samym początku straciliśmy gola – powiedział Mirosław Kosowski, trener Motoru. – Później mogliśmy odrobić stratę, ale w dobrych sytuacjach zabrakło szczęścia i skuteczności.
Gospodarze uzyskali prowadzenie w 6 min. Mateusz Oszust, 17-letni bramkarz lubelskiej drużyny, nie przeciął dośrodkowania i Omar Jarun mógł spokojnie skierować piłkę do siatki. Młody golkiper popełnił błąd, wynikający z braku doświadczenia, ale w kilku innych sytuacjach interweniował udanie. Dlaczego na ławce rezerwowych pozostał rutyniarz Robert Mioduszewski? – Jeszcze leczy uraz i do bramki powróci, kiedy będzie w pełni sprawny – wyjaśnił lubelski szkoleniowiec.
W 12 min dobrą okazję wypracował Damian Iracki, jednak obrońcy zdołali wszystko wyjaśnić. Chwilę później z 11 m strzelił Marcin Popławski, ale prosto w bramkarza. Po zmianie stron w jeszcze lepszej sytuacji był Kamil Oziemczuk i... przegrał pojedynek z Sergiuszem Prusakiem.
Z kolei Kamil Hempel minął dwóch przeciwników i także został w ostatniej chwili powstrzymany. Po tej akcji poszła kontra Floty, Grzegorz Skwara podał do Sylwestra Kreta, który ustalił wynik niedzielnej konfrontacji.
– Praktycznie miałem do dyspozycji 16 piłkarzy – dodał trener Kosowski. – Wciąż kompletujemy pierwszoligową kadrę. W Świnoujściu walczyliśmy o korzystny wynik. Wracamy bez punktów, ale to dopiero początek rywalizacji.
Trener Motoru ma nadzieję, że w najbliższym czasie do zespołu dołączą kolejni zawodnicy. Na dokumenty uprawniające do gry czekają Krystian Kalinowski i bramkarz Łukasz Gieresz. Na wyjaśnienie spraw finansowych czeka Damian Niemczyk, który chce przejść do lubelskiej drużyny z Górnika Wieliczka.
Gospodarze uzyskali prowadzenie w 6 min. Mateusz Oszust, 17-letni bramkarz lubelskiej drużyny, nie przeciął dośrodkowania i Omar Jarun mógł spokojnie skierować piłkę do siatki. Młody golkiper popełnił błąd, wynikający z braku doświadczenia, ale w kilku innych sytuacjach interweniował udanie. Dlaczego na ławce rezerwowych pozostał rutyniarz Robert Mioduszewski? – Jeszcze leczy uraz i do bramki powróci, kiedy będzie w pełni sprawny – wyjaśnił lubelski szkoleniowiec.
W 12 min dobrą okazję wypracował Damian Iracki, jednak obrońcy zdołali wszystko wyjaśnić. Chwilę później z 11 m strzelił Marcin Popławski, ale prosto w bramkarza. Po zmianie stron w jeszcze lepszej sytuacji był Kamil Oziemczuk i... przegrał pojedynek z Sergiuszem Prusakiem.
Z kolei Kamil Hempel minął dwóch przeciwników i także został w ostatniej chwili powstrzymany. Po tej akcji poszła kontra Floty, Grzegorz Skwara podał do Sylwestra Kreta, który ustalił wynik niedzielnej konfrontacji.
– Praktycznie miałem do dyspozycji 16 piłkarzy – dodał trener Kosowski. – Wciąż kompletujemy pierwszoligową kadrę. W Świnoujściu walczyliśmy o korzystny wynik. Wracamy bez punktów, ale to dopiero początek rywalizacji.
Trener Motoru ma nadzieję, że w najbliższym czasie do zespołu dołączą kolejni zawodnicy. Na dokumenty uprawniające do gry czekają Krystian Kalinowski i bramkarz Łukasz Gieresz. Na wyjaśnienie spraw finansowych czeka Damian Niemczyk, który chce przejść do lubelskiej drużyny z Górnika Wieliczka.
Flota Świnoujście – Motor Lublin 2:0 (0:0)
BRAMKI
1:0 – Jarun (6), 2:0 – Kret (75)
SKŁADY
Flota: Prusak – Fechner, Mazurkiewicz, Kubowicz, Jarun – Andruszczak, Niewiada, Chifon (71 Skwara), Staniszewski – Nwaogu (62 Tyc), Polak (68 Kret).
Motor: Oszust – Falisiewicz, Krystosiak, Maciejewski, Kursa (46 Wojdyga) – Syroka (70 Hempel), Król, Żmuda, Popławski – Białek, Iracki (46 Oziemczuk).
Żółte kartki: Jarun (F) – Krystosiak (M). Sędziował: Paweł Dreschel (Gdańsk).
1:0 – Jarun (6), 2:0 – Kret (75)
SKŁADY
Flota: Prusak – Fechner, Mazurkiewicz, Kubowicz, Jarun – Andruszczak, Niewiada, Chifon (71 Skwara), Staniszewski – Nwaogu (62 Tyc), Polak (68 Kret).
Motor: Oszust – Falisiewicz, Krystosiak, Maciejewski, Kursa (46 Wojdyga) – Syroka (70 Hempel), Król, Żmuda, Popławski – Białek, Iracki (46 Oziemczuk).
Żółte kartki: Jarun (F) – Krystosiak (M). Sędziował: Paweł Dreschel (Gdańsk).
