Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

4 września 2009 r.
12:33
Edytuj ten wpis

Wspomnienia czytelników. "Tragiczny wrzesień mojego dzieciństwa"

0 0 A A

Miałam 7 lat, gdy pod koniec sierpnia 1939 r. z małego podwórka na ul. Króla Leszczyńskiego 54 w Lublinie wraz z młodszą o rok siostrą obserwowałam nisko latające polskie samoloty na tle pogodnego nieba. Rozpoznawałyśmy je po charakterystycznej biało – czerwonej szachownicy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pierwszego września nie poszłam do szkoły, ponieważ już w pierwszych dniach miesiąca nadleciały z ciężkim jękiem niemieckie samoloty. Na Lublin spadły pierwsze bomby.

W pobliżu mojego domu zbudowano prowizoryczny schron, na który składał się wykopany wąski dół nakryty m.in. częściami żelaznych łóżek. Jego budowę nadzorował starszy pan – inwalida z drewnianym szczudłem zamiast nogi.

Częste alarmy ogłaszane wyciem syren wypędzały nas do schronu. Bywało, że biegłyśmy wśród świstu i huku bomb, od których płonęła ziemia. Oślepione i zszokowane przeskakiwałyśmy płomienie szukając wolnych skrawków ziemi. Do schronu prowadziła drewniana drabina. Był on tak ciasny, że trudno było się poruszać i oddychać. W górze ktoś trzymał zapaloną świeczkę. Omawiano wspólne modlitwy. Ziemia drżała, gdy nad nami z jękiem przelatywały bombowce.

Noce spędzałyśmy w domu u sąsiada inwalidy, który był jednym z nielicznych mężczyzn, jacy zostali w mieście. Czuwał, gdy kobiety z dziećmi spały na słomie rozścielonej na podłodze.

Pewnej nocy, gdy spałyśmy z mamą w domu wycie syren wyrwało nas ze snu. Była to kolejna z niezliczonych nieprzespanych nocy. Byłyśmy przygotowane na nocne alarmy, spałyśmy w zimowych paltach i butach, gotowe w każdej chwili do ucieczki. Wybiegłyśmy z domu. Mama wzięła podręczny koszyczek z chlebem i pasyjką i zamknęła drzwi na klucz. Dopiero w schronie zorientowałyśmy się, że nie ma z nami mojej młodszej siostry. Mama strasznie rozpaczała, lecz ludzie nie pozwolili jej wyjść ze schronu. Gdy bombardowania ustały czym prędzej poszłyśmy do domu. Jak wielkie było nasze szczęście, gdy ujrzałyśmy moją siostrę Danusię śpiącą w kucki pod stołem.

Po dwóch tygodniach bombardowań wyjechałyśmy z miasta na wieś. Dziadzio przyjechał po nas końmi zaprzężonymi do drabiniastego wozu.

Podczas bombardowania Lublina bez wieści zaginęła ciocia Stasia, siostra taty. Do dziś nie znane są okoliczności jej śmierci.

Mój tato brał czynny udział w walkach wojennych. Po kapitulacji wrześniowej wracał z kolegą do domu. Po drodze usłyszał echa walki w obronie Warszawy. Przyłączył się do obrońców we wsi Janówek koło Nowego Dworu pod Warszawą. Był w okopach, gdy odłamek pocisku artyleryjskiego rozdarł mu głowę.

Zginął 22 września 1939 r. na dwie godziny przed kapitulacją, miał zaledwie 27 lat. Pochowano go pod żywopłotem przy Szkole Gospodarczej. Na twarz zarzucono mu połę płaszcza i zasypano ziemią. Ze sztachet płotu zbito krzyż. Do dziś nie mam grobu taty.

W gruzach legły moje marzenia o szkole. Tęskniłam za tatą. Długie miesiące przychodził do mnie nocą w snach. Wierzyłam w ich rzeczywistość.

Naukę rozpoczęłam rok później w szkole na wsi. Chociaż uczyłam się bardzo dobrze, opłakiwałam każdą wywiadówkę. Tato nie znał moich stopni.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium