Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

4 września 2009 r.
17:02
Edytuj ten wpis

Żywy poligon Luftwaffe

Autor: Zdjęcie autora PAWEŁ PUZIO
0 0 A A

13 września 1939 roku słońce świeciło pełnia jesiennego blasku. Bezchmurne niebo pięknie zlewało się z jesiennymi barwami lasów wokół Frampola. Tymczasem o 15.20 z "księżych dołków” rozległ się dźwięk harcerskiej trąbki, ostrzegającej przed niemieckimi samolotami. Pół godziny później Frampol zamienił się w wielką pochodnię.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Co wiąże hiszpańską Guernicę z Frampolem? Niemiecki bombowce oraz osoba generała majora Wolframa von Richthofena, dowódcy "legionu Condora” oraz prowadzącego nalot na Frampol. Te oba miasta łączy jeszcze jedna, chyba najważniejsza, okoliczność: zostały zniszczone jako cel ćwiczebny.

Cel obrany

Przedwojenny Frampol był urokliwym miasteczkiem o drewnianej zabudowie, z rynkiem na planie kwadratu, z centralnie stojącym ratuszem. Już 9 września nad miastem pojawił się niemiecki samolot zwiadowczy, który z dużej wysokości zrobił zdjęcia lotnicze. Fotografie poddano szczegółowej analizie w dowództwie 8 Korpusu Lotniczego, którym podczas kampanii polskiej we wrześniu 1939 roku dowodził kat Guernici – von Richthofena.

Frampol idealnie nadawał się do prób nowych bomb zapalających. "Drewniane” miasto w kotlinie doskonale spełniało wymagania niemieckiego lotnictwa. Von Richthofen podjął decyzję: nalot rozpocznie się 13 września o godiznie 15.30.

Agenci przebrani za księży

Miasto nie miało żadnego znacznie strategicznego, nie było bronione przez artylerię przeciwlotniczą i dlatego niemieccy lotnicy mogli przeprowadzić nalot w idealnych warunkach, aby zbadać celność nowych bomb zapalających zrzucanych z wysokości 1000 metrów przy prędkości 200 km/h.

Zanim jednak przyleciały niemieckie Dorniery we Frampolu pojawiła się V kolumna. – Ludzie opowiadają, że tego dnia zajechała do Frampola limuzyna z agentami przebranymi za księży. Nie wzbudzali podejrzeń i to prawdopodobnie oni na rogach frampolskiego rynku wyłożyli ogromne białe krzyże z płótna, które po latach zauważył na starych lotniczych zdjęciach redaktor Sikorski z TV Lublin, podczas realizacji filmu o bombardowaniu – opowiada Tadeusz Niedźwiecki, burmistrz Frampola.
Krzyże też nikogo nie zdziwiły, bo Frampol przed wojną słynął z wyrobu płótna lnianego, które bielało na ścierniskach suszone jesiennym słońcem.

Czujni mieszkańcy

Niemieccy lotnicy już na początku września wsławili się bombardowaniem cywilnych obiektów na ternie Lubelszczyzny, min. pobliskiego Janowa Lubelskiego. – Ludzie byli czujni i na górkach potocznie zwanych "księże dołki” wystawiono harcerskie warty.

Tamtego dnia kilka minut po 15 rozległ się dźwięk harcerskiej trąbki. Od zachodu leciał pierwszy klucz niemieckich bombowców. Ludzie w popłochu zaczęli uciekać w pola – opowiada Leon Kość, świadek nalotu, który w tym czasie miał 12 lat. – Samoloty zawróciły nad Frampolem i poleciały pierwsze bomby. Za chwilę cały Frampol płonął. Mój ojciec wypychał ze stodoły sprzęt rolniczy, ja wyprowadziłem źrebaka po za strefę bombardowania i wróciłem pomagać tacie. Ludzie uciekali w panice. Widziałem, jak Żyd mieszkający przy ulicy Wesołej, nieszczęśliwie podczas ucieczki zahaczył się chałatem na płocie. Po chwili ogarnęły go płomienie.

Ludność z dobytkiem, który zdołała wynieść z domów, skryła się w "księżych dołkach”. Cześć jednak przylgnęła do ziemi w sadach przy posesjach w centrum. – Widziałem, jak bomba rozniosła mojego sąsiada, Wacława Miazgę. Tylko zdążyłem krzyknąć "Wacławie! Połóżcie się pod krzakiem”, gdy ze świstem spadła na niego bomba…

90 procent

Dzięki czujkom na "księżych dołkach” straty w ludności cywilnej były znikome. Poza wspomnianymi Wacławem Miazgą i, niestety bezimiennym, obywatelem pochodzenia żydowskiego, od ran zmarłą także Julia Pawełkowa. Zginęło również kilku żołnierzy w wojskowych taborów, które rozłożyły się na górkach wokół Frampola i także zostały zbombardowane. Wszyscy spoczęli we Frampolu; na cmentarzu parafialnym lub miejscowym kirkucie.

18 września nad Frampolem znowu pojawił się samolot zwiadowczy Luftwaffe, który zrobił zdjęcia lotnicze. Poddano je analizie skuteczności i rozrzutu bombardowania. Frampol, podobnie jak hiszpańska Guernica, został zniszczony w 90 procentach.

Czas zapomnienia

Po wojnie nie wolno było mówić o bombardowaniu Frampola. To zdarzenie znane było jedynie nielicznym. – Nikt nie dokumentował przeszłości. Szkoda, bo w latach 60-tych minionego wieku żyło sporo świadków tej historii – mówi Wiesława Chołota z Urzędu Miasta we Frampolu.

Po tym bombardowaniu Frampol już nigdy nie powrócił do pierwotnego stanu. – Warsztaty włókiennicze nigdy nie ruszyły, cześć ludzi wyniosło się z miasta, zaś społeczność żydowską, stanowiącą 40 proc. mieszkańców miasta Niemcy zabili na miejscu lub wywieźli do Bełżca. Nikt nigdy nie oszacował strat, jakie poniosło miasta. Nikt nas nawet za to nie przeprosił – dodaje burmistrz Frampola.

O Guernice mówiono podczas procesu Norymberskiego, o Frampolu nikt nie wspomniał. A wolfram von Richthofen umarł w 1945 roku w niewoli amerykańskiej. Na raka.

Pozostałe informacje

Stanisław Żmijan zamienił fotel posła na szefowanie lubelskim KOWR

Ziemia rolna to nie lokata

Rozmowa ze Stanisławem Żmijanem, dyrektorem oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium