Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

9 września 2024 r.
18:18

Atakuje coraz młodsze kobiety. Często wykrywany jest za późno

(fot. Archiwum/WD)

To jeden z najczęściej występujących nowotworów wśród kobiet. Nie zawsze daje o sobie znać.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rak jajnika, zaraz obok raka endometrium i raka piersi jest najczęstszym kobiecym nowotworem złośliwym. Według danych portalu onkologicznego zwrotnikraka.pl, każdego roku na świecie z tego powodu umiera ponad 114 000 kobiet. W Polsce odnotowuje się corocznie około 3500 zachorowań na raka jajnika. Choroba nie jest „zarezerwowana” jedynie dla młodych kobiet.

- Coraz częściej mamy do czynienia z zachorowaniami u pacjentek młodszych, co niestety koreluje ze stopniem zaawansowania klinicznego raka. Bardzo często jest tak, że choroba z natury jest tak agresywna, że nasze podstawowe mechanizmy obronne i układ odpornościowy, nie są w stanie poradzić sobie z pewnymi zmianami komórkowymi i kaskadami genetycznymi, które występują u każdego z nas. Te mechanizmy mają za zadanie wyłapywać złe geny albo te, które ulegają różnym transformacjom. W kontekście raka jajnika, ale chociażby również raka piersi, najczęściej będziemy mówić o mutacjach w genach BRCA1 i BRCA2, które w sposób drastyczny zwiększają ryzyko zachorowania na te nowotwory – mówi dr hab. n. med. Karol Rawicz-Pruszyński z Kliniki Chirurgii Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Wczesne wykrycie jest kluczowe w kontekście chorób onkologicznych. Im wcześniej zostanie postawiona diagnoza, tym lepsze rokowania i mniej inwazyjne i drastyczne leczenie.

- Wyróżniamy cztery podstawowe stadia chorób. Stopień pierwszy jest stopniem tzw. wczesnym, stopień drugi i trzeci miejscowo zaawansowanym, a stopień czwarty jest to tzw. choroba uogólniona, gdzie najczęściej mamy do czynienia z przerzutami odległymi np. w kontekście raka jajnika - do otrzewnej. Im szybciej uda nam się obrać kierunek diagnostyki częściowo przez wywiad i badanie fizykalne, a następnie przy pomocy badań obrazowych np. USG lub tomografii komputerowej, tym szybciej będziemy mogli postawić rozpoznanie histopatologiczne, które umożliwia wdrożenie leczenia – opowiada dr Rawicz-Pruszyński.

Leczenie jest dopasowane do stopnia zaawansowania, jednak przy wczesnych stadiach, choroba jest łatwiejsza i szybsza do wyleczenia. Pacjent może być poddany chemioterapii, radioterapii lub leczeniu chirurgicznemu. Jak wspomniał lekarz, operacja chirurgiczna jest głównym sposobem leczenia nowotworów. Odbywa się ona często w sposób małoinwazyjny.

- W dzisiejszych czasach leczenie chirurgiczne odbywa się najczęściej na drodze minimalnie-inwazyjnej, tj. laparoskopowej i robotowej. To bardzo ważne z punktu widzenia jakości życia chorych po operacji, zwłaszcza biorąc pod uwagę aspekt kobiecości. Widzimy, że to jest przyszłość, znacząco obniżamy odsetek infekcji pooperacyjnych czy przepuklin pooperacyjnych, co było dość dużą bolączką przy technikach klasycznych. Widzimy, że chorzy szybciej są w stanie przejść rekonwalescencję, a tym samym, jeżeli istnieje taka konieczność, rozpocząć leczenie uzupełniające, pod postacią chemioterapii, radioterapii, czy immunoterapii. Dzięki tej technice, pacjenci są w stanie wyjść w dobrym stanie ogólnym ze szpitala już w drugiej, trzeciej dobie od zabiegu – przekonuje Rawicz-Pruszyński.

Szybsze wykrycie to szybsza wygrana z chorobą. Jednak nowotwór jajnika, nazywany niejednokrotnie „cichym zabójcą” bardzo często nie daje jednoznacznych objawów, a pacjenci nie są świadomi, że w danym momencie, nowotwór już sieje spustoszenie w ich organizmie. Tak było w przypadku jednej z pacjentek Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1.

- Badanie USG wykazało u mnie nowotwór. Poszłam na badanie profilaktyczne i wtedy się dowiedziałam. Nie miałam zupełnie żadnych objawów, to taki „cichy zabójca”. Ostateczna diagnoza została postawiona po histopatologii. To powala człowieka, ale trzeba podjąć tę walkę. Udałam się do specjalisty, który przeprowadził zabieg chirurgiczny, a później miałam cykl chemioterapii. Następnie badania kontrolne wykazały, że jednak nowotwór się rozwija, pojawiają się komórki rakowe pomimo leczenia. Później przeszłam zabieg chemii dootrzewnowej. Przez pewien okres było dobrze, ale niestety choroba znów daje o sobie znać, więc trzeba było powtórzyć kolejną chemię dootrzewnową. Przede mną kolejny cykl. Moja walka trwa już dwa lata, ale czuję się w tym szpitalu mocno zaopiekowana i wiem, że czuwa nade mną zespół wspaniałych specjalistów – opowiada pacjentka.

Aby uchronić się przed zachorowaniem, należy pamiętać o profilaktyce. Jednym z jej elementów jest regularna cytologia, która jest krótka i bezbolesna. Badanie raz do roku jest refundowane i tym samym bezpłatne dla pacjentek od 25. do 59. roku życia. Nasz rozmówca, specjalista onkolog podkreślił, że jedno badanie w ciągu roku, w przypadku kobiet spoza grupy ryzyka jest wystarczające, aby mieć pod kontrolą swój stan zdrowia. Profilaktyka to również szczepienia przeciw wirusowi HPV, który może przyczynić się do powstania nowotworów narządów płciowych zarówno męskich jak i damskich, ale również nowotworów szyi lub głowy. Szczepienie jest refundowane dla osób w wieku od 9. do 18. roku życia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty