Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W poniedziałek był Międzynarodowy Dzień Celnictwa. Z tej okazji szefostwo bialskiej izby podsumowało miniony rok
Izba Celna w Białej Podlaskiej to obecnie największa taka jednostka w Polsce. - Obsługujemy 11 przejść granicznych, mamy 16 oddziałów celnych, gdzie służy ponad 1900 funkcjonariuszy - mówi insp. Remigiusz Woźniak, dyrektor Izby Celnej w Białej Podlaskiej. A będzie ich jeszcze więcej. - W lutym ogłosimy nabór. Chcemy przyjąć ok. 60 osób - precyzuje Woźniak.
Nowe ręce do pracy się przydadzą, bo tylko w 2014 roku bialska izba obsłużyła ponad 12 milionów podróżnych. - To 7-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym - dodaje dyrektor. Celnicy odprawili ponad 4 mln samochodów osobowych i 972 tys. ciężarówek. Tych ostatnich było o 7 proc. mniej niż w 2013 roku. Zdaniem celników, to wynik napięć na Ukrainie. - Dzięki informatyzacji i elektronicznym ułatwieniom, ciężarówki nie stały w kolejkach, nie musieliśmy uruchamiać tzw. stref buforowych - podkreśla szefostwo.
Działania Izby Celnej w Białej Podlaskiej przyniosły do budżetu państwa blisko 4 miliardy złotych. - Z tego 2,6 mld złotych to podatek akcyzowy - precyzje dyrektor Woźniak. Izba nieustannie musi walczyć z przemytem. - W 2014 roku przechwyciliśmy ponad 8 mln paczek papierosów. To 22 proc. więcej niż rok wcześniej - mówi szef placówki.
Funkcjonariusze skonfiskowali też blisko 14 tys. litrów alkoholu. - Jednak największym sukcesem było ujawnienie 96 kg heroiny na przejściu w Dorohusku. Przez ostatnie siedem lat żadna służba nie zatrzymała takiej ilości tego narkotyku - dodaje insp. Remigiusz Woźniak.
Celnicy zauważają nowy trend - przemyt bursztynu. W 2014 roku zatrzymali aż 170 kilogramów tego surowca (w 2013 roku było to 75 kg), głównie z Ukrainy.
Izba Celna systematycznie wprowadza elektroniczne ułatwienia dla przekraczających granicę. W tym roku pilotażowo uruchomi system eBooking Truck. W Polsce obejmie on dwa przejścia graniczne, w Grzechotkach i w Koroszczynie. - To rozwiązanie, które pozwoli kierowcom ciężarówek elektronicznie rejestrować się w kolejce do odprawy. Kierowca przyjedzie na konkretną godzinę, dokona odprawy i odjedzie. Nie będzie musiał czekać w kolejce - tłumaczy Woźniak. Pilotażowo system wystartuje w trzecim kwartale tego roku.
Celnicy dostaną też nowy sprzęt. Chodzi o tzw. skaner do prześwietlania pociągów, który stanie na kolejowym przejściu granicznym w Terespolu. - To będzie pierwszy taki rentgen na świecie, bo swoim ramieniem obejmie aż trzy tory - podkreśla szef Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Nowe ręce do pracy się przydadzą, bo tylko w 2014 roku bialska izba obsłużyła ponad 12 milionów podróżnych. - To 7-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym - dodaje dyrektor. Celnicy odprawili ponad 4 mln samochodów osobowych i 972 tys. ciężarówek. Tych ostatnich było o 7 proc. mniej niż w 2013 roku. Zdaniem celników, to wynik napięć na Ukrainie. - Dzięki informatyzacji i elektronicznym ułatwieniom, ciężarówki nie stały w kolejkach, nie musieliśmy uruchamiać tzw. stref buforowych - podkreśla szefostwo.
Działania Izby Celnej w Białej Podlaskiej przyniosły do budżetu państwa blisko 4 miliardy złotych. - Z tego 2,6 mld złotych to podatek akcyzowy - precyzje dyrektor Woźniak. Izba nieustannie musi walczyć z przemytem. - W 2014 roku przechwyciliśmy ponad 8 mln paczek papierosów. To 22 proc. więcej niż rok wcześniej - mówi szef placówki.
Funkcjonariusze skonfiskowali też blisko 14 tys. litrów alkoholu. - Jednak największym sukcesem było ujawnienie 96 kg heroiny na przejściu w Dorohusku. Przez ostatnie siedem lat żadna służba nie zatrzymała takiej ilości tego narkotyku - dodaje insp. Remigiusz Woźniak.
Celnicy zauważają nowy trend - przemyt bursztynu. W 2014 roku zatrzymali aż 170 kilogramów tego surowca (w 2013 roku było to 75 kg), głównie z Ukrainy.
Izba Celna systematycznie wprowadza elektroniczne ułatwienia dla przekraczających granicę. W tym roku pilotażowo uruchomi system eBooking Truck. W Polsce obejmie on dwa przejścia graniczne, w Grzechotkach i w Koroszczynie. - To rozwiązanie, które pozwoli kierowcom ciężarówek elektronicznie rejestrować się w kolejce do odprawy. Kierowca przyjedzie na konkretną godzinę, dokona odprawy i odjedzie. Nie będzie musiał czekać w kolejce - tłumaczy Woźniak. Pilotażowo system wystartuje w trzecim kwartale tego roku.
Celnicy dostaną też nowy sprzęt. Chodzi o tzw. skaner do prześwietlania pociągów, który stanie na kolejowym przejściu granicznym w Terespolu. - To będzie pierwszy taki rentgen na świecie, bo swoim ramieniem obejmie aż trzy tory - podkreśla szef Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
