Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na początku lutego na spotkanie z wiceministrem do Grabanowa pod Białą Podlaską przyjechało blisko 100 przedstawicieli firm transportowych z całej Polski, fot. Ewelina Burda
Jest porozumienie z Rosją w sprawie międzynarodowych przewozów drogowych. Po kilku miesiącach negocjacji, Polska otrzymała 170 tys. zezwoleń na przewozy, w tym 30 tys. na przewozy do krajów trzecich
Porozumienie jest trudnym kompromisem, ale oddala widmo blokady transportu międzynarodowego między Polską a Rosją – powiedział w piątek minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Wtedy doszło do podpisania dokumentu z wiceministrem transportu Federacji Rosyjskiej, Nikołajem Asaułem. Polska otrzyma 170 tysięcy zezwoleń, w tym 30 tysięcy na przewozy z i do krajów trzecich. Mają być ważne do końca tego roku. Z kolei strona rosyjska także otrzyma 170 tys. zezwoleń, w tym 10 tys. na przewozy tranzytowe.
Dotychczas niewykorzystane zezwolenia, które przydzielono na mocy tymczasowego porozumienia zawartego w lutym, także zachowują swoją ważność.
– Strona rosyjska zobowiązała się do zmiany rozporządzeń, które eliminowały polskich przewoźników z rynku rosyjskiego. Jesteśmy usatysfakcjonowani, że warunki prowadzenia działalności transportowej przez polskie firmy na terenie Rosji nie pogorszą się – powiedział po podpisaniu porozumienia wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit.
– Branża dobrze przyjmuje warunki porozumienia. To 3 miesiące walki. Wszyscy są zmęczeni. Rozmowy były długie, ale efektywne – podkreśla Jarosław Jakoniuk, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników w Białej Podlaskiej, który uczestniczył w negocjacjach. – Ważne są warunki wykonywania tych przewozów. Strona rosyjska zgodziła się zmienić swoje wewnętrzne rozporządzenie. To, które obowiązywało do tej pory, praktycznie eliminowało nas z przewozów. Mogliśmy realizować tylko 20 proc. tego, co wcześniej.
Obie strony rządowe będą jeszcze pracować nad zmianą długofalowej umowy w sprawie transportu między Polską i Rosją, bo ta obecnie obowiązująca została podpisana 20 lat temu. – Rosjanie zaproponowali, abyśmy napisali nowy projekt umowy. To dobry gest z ich strony – ocenia prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników w Białej Podlaskiej.
Przy okazji podpisania porozumienia, powołano też polsko-rosyjską grupę interwencyjną. Będzie się zajmować rozwiązywaniem konkretnych problemów przewoźników, np. z policją czy służbami kontroli transportu.
Ze 156 tysiącami ciężarówek Polska jest liderem transportu międzynarodowego w Europie.
