O tym kierowcy z Białej Podlaskiej mówi już chyba cała Warszawa. Mieszkańcy stolicy uwiecznili na zdjęciach jak samochód na bialskich rejestracjach jechał po torowisku, tuż za tramwajem. A jest to niezgodne z przepisami.
Informację podał jako pierwszy portal "Warszawa w pigułce" : "Kierowca z Białej Podlaskiej robił za trzeci wagon tramwaju".
Do tej sytuacji doszło na przystanku "Płocka" w kierunku Bemowa. Kierowca volkswagena jechał po torach, tuż za tramwajem. – Wielu kierowców, którzy przyjeżdżają do stolicy pierwszy raz, gubią się w wielkim mieście – pisze "Warszawa w pigułce".
Wśród internautów wywiązała się burzliwa dyskusja na ten temat. "Kierowcy spoza Warszawy nie zawsze zwracają uwagę na obowiązujące znaki, przez co dochodzi do absurdalnych sytuacji" – uważa jeden z internautów. Inni nazywają kierowcę "słoikiem". Drudzy apelują o wyrozumiałość.
Kierowca volkswagena zorientował się, że znalazł się na niewłaściwym pasiei zjechał na właściwy tor jazdy.