W niedzielę w Białej Podlaskiej odsłonięto tablicę poświęconą żołnierzom wyklętym.
Miejskie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbyły się w Białej Podlaskiej po raz drugi.
– Chciałbym abyście pamiętali o żołnierzach wyklętych, nie tylko w okolicach 1 marca. Pamiętajmy o nich przez cały rok. Bo ci ludzie walczyli o to abyśmy mogli być dzisiaj wolni. Abyśmy mogli wypowiadać swoje poglądy i z podniesionym czołem iść przez życie – mówił do zgromadzonych prezydent Dariusz Stefaniuk.
Zachęcał bialczan aby zobaczyli film o żołnierzu wyklętym „Historia Roja”, który jest grany w bialskich kinach.
Tablicę, która zawisła na murze bialskiego Zakładu Karnego ufundowała fundacja senatora Grzegorza Biereckiego Kocham Podlasie. Senatora jednak zabrakło na miejskich uroczystościach. Był za to dyrektor jego biura Kamil Paszkowski. – Kiedy dyrektor zakładu karnego przyszedł do nas z wnioskiem o wsparcie tej inicjatywy, senator ani chwili się nie wahał – zapewniał Paszkowski.
Po osłonięciu tablicy, ok. 500 osób wzięło udział w biegu Tropem Wilczym. Uczestnicy otrzymali m.in. pamiątkowy medal i koszulkę.