Handlowcy z podlasia na skraju bankructwa

Są już pierwsze efekty wejścia Polski do strefy Schengen. Dramatycznie zmniejszyła się liczba przyjeżdżających do nas Białorusinów. Zagraniczni klienci, którzy w przygranicznych miastach i miasteczkach robili zakupy i interesy narzekają na drogie i trudne do zdobycia wizy (60 euro). I... rezygnują z przyjazdu.

- Tydzień temu zamknąłem jeden sklep, bo jest bardzo mało klientów zza Buga. Kiedyś często nas odwiedzali a teraz sytuacja jest wręcz rozpaczliwa. Grozi kolejnymi zwolnieniami pracowników - mówi Jan Mincewicz z Terespola.

Także Jerzy Łukaszewicz, przedsiębiorca z Łodzi, który ma sklepy na stacjach benzynowych w Terespolu i okolicy nie ukrywa, że też będzie musiał się zastanowić czy nie zwalniać pracowników.

- W tym roku obroty tak gwałtownie spadły, że teraz są o 80 proc. mniejsze niż na przykład w listopadzie zeszłego roku. Pewnie skończy się na tym, że zwolnię ze 30 osób - mówi Łukaszewicz, który przyznaje, że przedsiębiorcy zastanawiają się nad akcja protestacyjną przed szlabanami granicznymi.

- Tu gra idzie o wielkie pieniądze, także dla kraju. Handlowcy w centrum Polski również czekają na Rosjan i Białorusinów. Chcemy rzetelnej informacji, kiedy przyjedzie do nas więcej klientów zza Buga - denerwuje się biznesmen.

- Drastycznie spadają obroty w sklepach i przedsiębiorstwach handlowych. Od grudnia apelujemy do rządu o wprowadzenie małego ruchu granicznego z Białorusią - mówi Eugeniusz Izdebski, prezes Bialskopodlaskiej Izby Granicznej, który potwierdza, że brak klientów z Białorusi uderza w wiele bialskich firm.

Pomysł wprowadzenia małego ruchu granicznego poparło blisko 3 tysiace osób, które podpisały się pod petycją do rządu. Listę robił poseł Adam Abramowicz.

W jego biurze powstały dokumenty adresowane do premiera Donalda Tuska oraz do Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej.

- Prawie pół roku minęło od naszego wejścia do strefy Schengen. Polska strona i białoruska prowadzą rozmowy o małym ruchu granicznym, który mógłby ożywić tereny przygraniczne. Na razie efektów nie widać. Przyłączyliśmy się do inicjatywy polskich europosłów zabiegających, aby cała Unia Europejska zniosła Białorusinom opłaty za wizy - tłumaczy poseł Abramowicz.

Brakuje ci klientów?

W biurze poselskim Adama Abramowicza (Biała Podlaska, ulica Krótka) nadal można podpisać się pod petycją, która dotyczy poprawy ruchu granicznego na Bugu.

Ilu obcokrajowców wjechało?

* Sławatycze 45 311 obcokrajowców (X i XI 2007), 17 219 (II i III 2008)

* Terespol: kolejowe 87 784 i drogowe 128 917 (X i XI 2007), kolejowe 54 691 i drogowe 95 563 (II i III 2008).