Po domu chodzi psychopata z nożem i boję się do niego wejść – taki telefon odebrał dyżurny policji w Białej Podlaskiej.
Mężczyzna zadzwonił na policję w czwartek po godzinie 20. Mówił, że potrzebuje natychmiastowej pomocy, bo w domu, który wynajmuje, jest „psychopata z nożem”.
Z miejsca pod wskazany adres został wysłany patrol. Lecz nie zastali nikogo uzbrojonego.
- Podczas rozmowy z będącym na miejscu mężczyzną ustalili, że ten zupełnie nie wie co stało się z agresorem. Nie wie również, w którym kierunku poszedł – opisuje policja.
Sprawa ma ciąg dalszy. Okazało się, że 59-latek, który dzwonił na policję jest poszukiwany. Miał się stawić w więzieniu, bo nie zapłacił grzywny. W piątek trafił do zakładu karnego.