Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
"Delfin znowu pływa. Łukowski kompleks basenów letnich jest już po modernizacji. Można z niego korzystać codziennie od 1 lipca do końca sezonu.
Chodzi o trzy miejskie pływalnie odkryte na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji. Remont kosztował ponad milion złotych. Miasto posiłkowało się pożyczką z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dzięki temu wymieniono tu stację uzdatniania wody, zagospodarowano teren wokół basenów, zamontowano prysznice, wyremontowano toalety.
- To pierwsza tak duża modernizacja od lat 70-tych XX wieku, a więc od momentu powstania obiektu -przyznaje Zbigniew Biaduń dyrektor ośrodka. Prace zakończyły się tuż przed rozpoczęciem sezonu.
- Przy dobrej pogodzie, na pływalnie przychodzi nawet 1,5 tys. osób dziennie - mówi burmistrz Łukowa Dariusz Szustek. Wymiana stacji uzdatnia wody była konieczna ze względu na zastrzeżenia sanepidu. Inaczej miasto musiałoby zamknąć odkryte baseny. - Nie chcieliśmy do tego dopuścić, bo w wakacje to spora atrakcja dla dzieci i młodzieży, nie tylko z terenu miasta, ale również z regionu. Musimy zapewnić im rozrywkę - tłumaczy Szustek. Zwłaszcza, że tego typu obiekt "pod chmurką” jest jedynym takim miejscem w promieniu stu kilometrów od Łukowa.
- W ubiegłym roku w miesiącach wakacyjnych odwiedziło nad blisko 18 tys. osób - precyzuje Biaduń. Dzięki prywatnej firmie można tu również skorzystać z hot-spotu czyli bezprzewodowego i bezpłatnego Internetu.
"Delfin” zaprasza na swoje obiekty przy ul. Browarnej codziennie od godz. 11: 00 do 20:00. Całodzienne bilety wstępu kosztują: 10 zł (normalny) oraz 5 zł (ulgowy).
- To pierwsza tak duża modernizacja od lat 70-tych XX wieku, a więc od momentu powstania obiektu -przyznaje Zbigniew Biaduń dyrektor ośrodka. Prace zakończyły się tuż przed rozpoczęciem sezonu.
- Przy dobrej pogodzie, na pływalnie przychodzi nawet 1,5 tys. osób dziennie - mówi burmistrz Łukowa Dariusz Szustek. Wymiana stacji uzdatnia wody była konieczna ze względu na zastrzeżenia sanepidu. Inaczej miasto musiałoby zamknąć odkryte baseny. - Nie chcieliśmy do tego dopuścić, bo w wakacje to spora atrakcja dla dzieci i młodzieży, nie tylko z terenu miasta, ale również z regionu. Musimy zapewnić im rozrywkę - tłumaczy Szustek. Zwłaszcza, że tego typu obiekt "pod chmurką” jest jedynym takim miejscem w promieniu stu kilometrów od Łukowa.
- W ubiegłym roku w miesiącach wakacyjnych odwiedziło nad blisko 18 tys. osób - precyzuje Biaduń. Dzięki prywatnej firmie można tu również skorzystać z hot-spotu czyli bezprzewodowego i bezpłatnego Internetu.
"Delfin” zaprasza na swoje obiekty przy ul. Browarnej codziennie od godz. 11: 00 do 20:00. Całodzienne bilety wstępu kosztują: 10 zł (normalny) oraz 5 zł (ulgowy).
