Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Osiemnastolatek wyjeżdżając tyłem z parkingu przyszkolnego uderzył samochodem w rowerzystkę. Ranna trafiła do szpitala.
Wczoraj ul. 3 Maja w Międzyrzecu Podlaskim doszło do wypadku. Jadąca rowerem 66-letnia mieszkanka Międzyrzeca po potrąceniu przez nissana upadła na jezdnię. Lekarz stwierdził, że ma stłuczone biodro oraz złamane kości.
Policjanci wstępnie ustalili, że 18-letni Bartłomiej J., wyjeżdżając tyłem z parkingu przyszkolnego nie zachował należytej ostrożności.
- Włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej ulicą rowerzystce, potrącając ją. Kierowca auta i rowerzystka byli trzeźwi – wyjaśnia Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.
Policjanci wstępnie ustalili, że 18-letni Bartłomiej J., wyjeżdżając tyłem z parkingu przyszkolnego nie zachował należytej ostrożności.
- Włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej ulicą rowerzystce, potrącając ją. Kierowca auta i rowerzystka byli trzeźwi – wyjaśnia Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.
