Mistrzostwa Młodych Mechaników: "Problemem okazał się pasek do Forda Focusa z 2001 r."

Szkoła ma kilka powodów do dumy. W finale V Ogólnopolskich Mistrzostw Młodych Mechaników uczniowie z Radzynia zajęli dwa najwyższe miejsca na podium, wyprzedzając tym samym 29 finałowych zespołów. Pierwsze miejsce wywalczyli Damian Siwek i Kamil Rakowski z trzeciej klasy technikum pojazdów samochodowych, a wicemistrzami zostali czwartoklasiści Kamil Hryć i Bartosz Kowalczyk.

– Podczas finału liczyła się nie tylko precyzja ale także czas wykonywania zadań. Nasi uczniowie pracowali perfekcyjnie i sprawnie. Świadczą o tym rewelacyjne wyniki, w porównaniu do najsłabszej drużyny, która uzyskała 66 punktów w 33 minuty, a nasz zwycięski zespół w 16 minut wykonał zadania finałowe, otrzymując 127 punktów – mówi Wojciech Mackiewicz, jeden z nauczycieli który przygotowywał chłopców do konkursu.

A zadania nie należały do najłatwiejszych, nawet dla zawodowych mechaników. – W finale nasi uczniowie doskonale poradzili sobie m.in. z diagnostyką sondy lambda, montażem paska typu Stretch Fit, diagnostyką układu elektrycznego hamulca pomocniczego, analizą usterki układów elektronicznych wspomagających układ jezdny samochodu, montażem głowicy sprężarki układu pneumatycznego, demontażem i montażem łożyska w wahaczu z wykorzystaniem specjalistycznego ściągacza – wymienia Mackiewicz.

– Konkurencje praktyczne sprawdzały umiejętności, ale również poszerzały wiedzę. Prawidłowe wprasowanie i wyprasowanie łożyska z tulei wielu wykonało sprawnie i skutecznie. Zdecydowanie trudniej było z montażem paska typu Stretch, wymagającym użycia specjalnego narzędzia. To zadanie prawidłowo wykonał co dziesiąty młody mechanik. Finaliści dobrze radzili sobie z serwisowaniem nowych samochodów marki Hyundai. Problemem okazał się pasek do Forda Focusa z 2001 roku – ocenia z kolei Rafał Kosiński z Akademii Praktycznych Umiejętności, partnera mistrzostw.

Dyrekcja radzyńskiej placówki podkreśla, że w dużej mierze to zasługa nauczycieli, którzy motywują swoich uczniów. – To często zajęcia dodatkowe, w których biorą udział nasi wychowankowie. Od kilku lat realizujemy projekty unijne z kształcenia zawodowego. Uczniowie dostają certyfikaty, mogą odbywać staże u pracodawców. Dzięki projektom, doposażyliśmy też naszą bazę w bardzo nowoczesny sprzęt – podkreśla Grażyna Dzida, dyrektor zespołu szkół. – Uczniowie jeszcze w czasie nauki dostają propozycję pracy, kiedy np. są na stażach – dodaje pani dyrektor.

Zwycięzcy w nagrodę otrzymają m.in. szkolenia z obsługi i naprawy klimatyzacji zorganizowane przez firmę Autos z branży ciężarowej oraz szkolenie techniczne w centrum Hyundai Motor Poland. Finał konkursu odbył się na Targach Techniki Motoryzacyjnej w Poznaniu.

Równie dobrze radzą sobie młodzi lakiernicy z tej szkoły. Na początku kwietnia Jakub Pawlina i Marcin Gmur zajęli trzecie miejsce w finale II Ogólnopolskich Mistrzostwach Lakierników. To niespodzianka, bo uczniowie lakiernictwa uczyli się na zajęciach dodatkowych. – Wystarczy zapał, determinacja i chęć zdobywania wiedzy a moi uczniowie mogą wykonać rzeczy, które wydają się niemożliwe – podkreśla Wojciech Mackiewicz, który rozbudził w nich pasję lakiernictwa. – Czuję satysfakcję, bo mogłem pomóc uczniom a moja motywacja doprowadziła, że uwierzyli w siebie i wygrali a tym samym ułatwili sobie start na rynku pracy – zaznacza nauczyciel.

Jego uczniowie musieli m.in. jak najszybciej poradzić sobie z demontażem i montażem pistoletu lakierniczego i agregatu lakierniczego, zabezpieczeniem samochodu do lakierowania, pomiarem grubości i chropowatości warstwy lakierowanej, czy doborem wzornika lakieru do powierzchni.