![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Oszuści podszywający się pod pracowników ośrodka rehabilitacyjnego wyłudzają pieniądze od mieszkańców Białej Podlaskiej.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Ktoś żeruje na losie niepełnosprawnych dzieci i wykorzystuje dobry wizerunek mojej firmy – mówi Kopytiuk.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy oszuści trafili do mieszkania pana Piotra, rodzica niepełnosprawnego dziecka korzystającego z usług Renmedu.
– 8 listopada, późnym wieczorem przyszedł do nas starszy mężczyzna z identyfikatorem ośrodka i dowodem osobistym zawieszonym na szyi. Miał ze sobą woreczek z pieniędzmi oraz listę osób, które rzekomo wsparły finansowo Renmed . Mówił, że zbiera na doposażenie rehabilitacyjne ośrodka – relacjonuje pan Piotr. Rodzic niepełnosprawnego dziecka postanowił zbadać sprawę u źródła. – Powiadomiłem o zajściu panią dyrektor, bo pomysł zbiórki wydał mi się podejrzany-przyznaje.
Okazuje się, że grupa oszustów odwiedza przede wszystkim mieszkańców blokowisk, m.in. z osiedla Jagiellońskiego.
– W sumie dostałam kilkanaście sygnałów od zaniepokojonych znajomych oraz rodziców niepełnosprawnych dzieci, u których byli podstawieni pracownicy – twierdzi Kopytiuk.
Bialska policja wie o tym procederze. – Nie mamy informacji, że doszło do przestępstwa, dostaliśmy tylko sygnał od dyrektor Renaty Kopytiuk. Niemniej jednak, apelujemy, aby osoby, które spotkają oszustów, niezwłocznie zawiadomiły policję – podkreśla Jarosław Janicki, rzecznik bialskiej policji. Za tego typu oszustwo grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.