Obozowisko dla uchodźców może powstać w Bialej Podlaskiej

- W przypadku nagłego i masowego napływu Ukraińców do Polski, zakładamy możliwość zakwaterowania ich w kontenerach i namiotach na terenie lotniska w Białej Podlaskiej - mówi Arkadiusz Szymański, dyrektor generalny Urzędu do Spraw Cudzoziemców. W pierwszej kolejności ukraińscy uchodźcy byliby jednak kierowani do obozowiska na poligonie w Nowej Dębie w woj. podkarpackim. Na teren bialskiego lotniska mogłoby trafić ponad tysiąc uchodźców. Finansowaniem tego opiewającego na miliony złotych przedsięwzięcia zająłby się Skarb Państwa. - My tylko udostępniamy teren. Jako miasto nie przygotowujemy się na ewentualność przyjęcia fali Ukraińców. Możemy jedynie logistycznie wesprzeć działania rządowe. Jako miasto nie ponosimy żadnych kosztów związanych z obozowiskiem - podkreśla prezydent Białej Podlaskiej Andrzej Czapski. Na przyjęcie Ukraińców gotowy jest też bialski ośrodek dla uchodźców, który może zakwaterować ok. 300 osób. Obecnie przebywa tam 8 obywateli z Ukrainy, m.in. pan Włodzimierz z żoną i trójką dzieci. - W ośrodku jesteśmy od 3 marca. Wyjechaliśmy z zachodniej Ukrainy, bo w kraju panuje swoista anarchia. Dochodzi do użycia siły, a jako wyznawcy Kościoła Chrześcijan Baptystów nie uznajemy przemocy. Czuliśmy zagrożenie - opowiada pan Włodzimierz, który biegle włada językiem polskim, bo studiował w Polsce. - Obawiamy się inwazji rosyjskiej. Dlatego myślimy o osiedleniu się w Polsce na stałe. Czujemy się tu dobrze. UCHODŹCY Obozowiska urządza się, gdy na granicy o azyl wnioskuje ponad 100 cudzoziemców dziennie. Tymczasem z danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców wynika, że od początku tego roku o nadanie statusu uchodźcy wnioskowało 89 obywateli Ukrainy.