Oczyszczalnię ścieków w Białej Podlaskiej czeka spora przebudowa

– Po to kompleksowa, aby przez następne 20 lat mogła działać w sposób niezakłócony i żeby polepszył się stan ekologiczny – tłumaczy Janusz Bystrzyński, prezes miejskiej spółki wodociągowej Wod-Kan. – Będzie tam hermetyzacja, a więc tych odorów będzie dużo mniej – dodaje.

Poza tym, przy prawidłowym działaniu oczyszczalni, miastu nie będą groziły dodatkowe kary. – Dotychczasowa oczyszczalnia wyeksploatowała się po 20 latach, szczególnie maszyny i urządzenia – precyzuje prezes.

Na projekt za ponad 60 mln zł, miejska spółka otrzymała 27 mln zł unijnego dofinansowania. Przetarg wygrało konsorcjum firm: bialskiego Budomexu oraz Fostechu z Braniewa. – Prace już praktycznie ruszają i potrwają ok. 2 lata. Założenie jest takie, że oczyszczalnia musi działać cały czas. Oczywiście mogą wystąpić jakieś zakłócenia – przyznaje Bystrzyński. Do tej pory oczyszczalnia działała, ale zdarzało się coraz więcej awarii urządzeń. – W końcu naprawy przestały się opłacać – dodaje prezes.

Prace obejmą modernizację oczyszczalni, centralnej przepompowni, a także wymianę rurociągów technologicznych. – Dzięki temu miasto będzie przygotowane na przetworzenie większej ilości ścieków – podkreślają władze spółki.

Nowe urządzenia mają być bardziej energooszczędne. Przebudowa zwiększy przepustowość obiektu, poprawi się także jakość oczyszczania ścieków. Na inwestycji skorzystają mieszkańcy Białej Podlaskiej. Rok po oddaniu do eksploatacji obiekt będzie przystosowany do odbioru nieczystości w ilości prawie 93 tysięcy Równoważnej Liczby Mieszkańców (RLM). Poza tym, nadzór nad siecią wodociągowo-kanalizacyjną będzie objęty monitoringiem. Wszystko będzie widać w komputerze, na przykład, jakie są przebiegi albo gdy nastąpi wyciek. Jednym kliknięciem uda się to naprawić.