

Groźnie wyglądał parczewski wypadek z leżącym na boku busem. Cztery osoby są ranne.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca volkswagena wymusił pierwszeństwo, nie zatrzymał się przy znaku "Stop”. Obaj kierowcy byli trzeźwi – informuje Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.