Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci i strażacy poszukują 42-letniej mieszkanki Białej Podlaskiej. Według relacji jej znajomego Małgorzata M. rzuciła się do rzeki z mostu przy al. Tysiąclecia. Mężczyzna wyjaśnił policjantom, że wczoraj pił z kobietą alkohol u znajomych.
44-letni pijany mężczyzna twierdził, że do zdarzenia doszło około godz. 20. Mężczyzna mówił, że próbował ratować kobietę. Sam wskoczył do wody.
- Jednak Krzna w tym miejscu była głęboka, a nurt bystry. Po paru metrach 44-latek tracił ją z oczu. Miał on mokre ubranie i ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyjaśnił, że tego dnia razem z koleżanką pił alkohol u znajomego i kiedy wracali do domu, niespodziewanie kobieta rzuciła się przez barierkę mostu - wyjaśnia podkom. Cezary Grochowski, oficer prasowy bialskiej policji.
Policja i straż podjęły akcję ratowniczą. Skierowano również wyposażone w
w specjalistyczny sprzęt jednostki straży pożarnej. Działania przerwano ok. 2 w nocy.
Dziś od rana funkcjonariusze razem z strażakami wznowili poszukiwania zaginionej.
- Jednak Krzna w tym miejscu była głęboka, a nurt bystry. Po paru metrach 44-latek tracił ją z oczu. Miał on mokre ubranie i ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyjaśnił, że tego dnia razem z koleżanką pił alkohol u znajomego i kiedy wracali do domu, niespodziewanie kobieta rzuciła się przez barierkę mostu - wyjaśnia podkom. Cezary Grochowski, oficer prasowy bialskiej policji.
Policja i straż podjęły akcję ratowniczą. Skierowano również wyposażone w
w specjalistyczny sprzęt jednostki straży pożarnej. Działania przerwano ok. 2 w nocy.
Dziś od rana funkcjonariusze razem z strażakami wznowili poszukiwania zaginionej.
