Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prezydent spotkał się w tej sprawie z byłymi lotnikami z Białej Podlaskiej
(fot. UM Biała Podlaska)
Wiadomo już, gdzie powstanie muzeum upamiętniające tradycje lotnicze Białej Podlaskiej. Zabiegali o to byli lotnicy z bialskiego oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP.
Oddział SSLW RP zgromadził wiele pamiątek, które zmagazynowane były dotychczas w budynku dawnej wieży kontroli lotów. Kilka tygodni temu konieczna jednak była wyprowadzka, bo na teren byłego lotniska wkracza wojsko, a dokładniej batalion 18. Dywizji Zmechanizowanej. Ogromny obszar przejmuje Ministerstwo Obrony Narodowej.
– Prezydent Michał Litwiniuk przekazał w tym celu lokal przy ul. Sidorskiej 23 – zaznacza Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik magistratu. Placówka będzie filią Muzeum Południowego Podlasia i będzie ogólnodostępna. – Ma pełnić funkcję edukacyjną. Jej celem jest upamiętnianie lotniczej historii Białej Podlaskiej i 61. Szkolno-Bojowego Pułku Lotniczego. Na pewno znajdzie się tam ekspozycja i stanowisko edukacyjne poświęcone Czesławowi Tańskiemu, znanemu konstruktorowi szybowca, który mieszkał w Janowie Podlaskim– podkreśla rzecznik.
– Będzie to rodzaj izby pamięci – tłumaczy z kolei Violetta Jarząbkowska, dyrektor bialskiego muzeum. – Stowarzyszenie będzie prezentować ekspozycję, organizować spotkania edukacyjne dla młodzieży o historii lotnictwa – dodaje Jarząbkowska.
Docelowo, dyrektor liczy że miasto wyremontuje budynek muzeum przy ulicy Łomaskiej, gdzie obecnie mieści się oddział martyrologiczno-historyczny. – Tam mogłaby powstać profesjonalna ekspozycja o lotnictwie i przemyśle Białej Podlaskiej – uważa szefowa placówki.
Bialski oddział stowarzyszenia powstał w 1997 roku. – W obecnej sytuacji, gdy nie ma lotnictwa, pragniemy zachować jako stowarzyszenie pamięć o tym, co było 123 lata na niebie Białej Podlaskiej. Posiadamy różne pamiątki, które chcemy pokazać dla mieszkańców, a szczególnie dla młodzieży – zaznacza Franciszek Ostrowski, były lotnik, a obecnie radny miejski.
Przypomnijmy, że w połowie grudnia zeszłego roku z hangaru odleciał "Limek", samolot szkolno-bojowy, który stacjonował w Białej Podlaskiej od 2012 roku. 10 stycznia bialskie lądowisko zostało wykreślone z ewidencji prowadzonej przez Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego. – Nieruchomości po byłym lotnisku wojskowym w Białej Podlaskiej zostały już częściowo przekazane na potrzeby Sił Zbrojnych RP – odpowiada przedstawiciel biura prasowego MON. Chodzi o blisko 600 hektarów. Cała procedura może potrwać do końca tego roku.
