Kierowcy poruszający się drogą krajową nr 19 w kierunku Białegostoku muszą się uzbroić w cierpliwość. W miejscowości Kózki (pow. łosicki, woj. mazowieckie) drogę zablokowali protestujący producenci owoców.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Protestujący uważają obecne ceny skupu za skandalicznie niskie. Jak podkreślają, koszt produkcji jednego kilograma porzeczek dochodzi do 1,8 zł, tymczasem skupy oferują im za kilogram 30–35 groszy.
Jak informują policjanci, protest i blokada drogi ma trwać od dzisiaj do 21 lipca (do godz. 21).
- Zgodnie z ustaleniami pojazdy przepuszczane są przez protestujących co pół godziny natomiast autobusy i pojazdy uprzywilejowane przepuszczane są na bieżąco - informuje asp. Tomasz Zozula, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łosicach.
Ponadto policja wytyczyła objazdy dla samochodów ciężarowych przez Łosice-Międzyrzec Podlaski-Siedlce-Sokołów Podlaski-Siemiatycze zaś dla samochodów osobowych przez Kózki-Drażniew-Mogielnice-Tonkiele-Drohiczyn-Siemiatycze.