Jacek P., przewodniczący Rady Miasta w Radzyniu Podlaskim, został ukarany przez radzyński Sąd Rejonowy karą grzywny w wysokości 800 zł.
Do incydentu doszło 3 grudnia tuż przed północą, kiedy przed nadejściem ciszy wyborczej radny PiS i jego szwagier naklejali plakaty wyborcze PiS na słupie ogłoszeniowym przy siedzibie radzyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Dom”. Gdy okleili połowę słupa, nadszedł Jacek P., prezes tej spółdzielni.
– Spier... stąd! – polecił swoim przeciwnikom politycznym. I nakazał pracownikom przyprowadzić psa z kotłowni, aby ten strzegł słupa. Policja ustaliła, iż Jacek P. oderwał część plakatu posła Rębka. Nie stwierdziła, aby prezes szczuł antagonistów psem. Jacek P. tłumaczył się bowiem, że wilczur już jest głuchy i ślepy.
– Wyraziłem zgodę na poddanie się karze. Za słowa wulgarne trzeba ponieść konsekwencję. Istotnie, naddarłem plakat – powiedział nam.
Porywczy przewodniczący nie ucieka od odpowiedzialności. Zgodnie z jego wnioskiem, radzyński Sąd Rejonowy sąd wymierzył mu 800 zł grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.