Skazani dzieciom

Przybyło ponad 50 osób, głównie młodych, które mogły wziąć udział w aukcji rzeźb więźnia Witolda Łyczewskiego, obrazów namalowanych przez białoruskich artystów i rękodzieła. Aukcję sprawnie prowadził Krzysztof Kowaluk, kierownik działu penitencjarnego. W sumie przyniosła ona 400 zł. Największym wzięciem cieszył się obraz Germana A. i domki (płacono za nie po 80 zł). Łącznie w mieście nad Krzną zebrano ponad 66 tysięcy złotych. Pierwsi w zapaleniu "światełka do nieba” byli harcerze, którzy wraz ze swoją komendant harcmistrz Marią Chałas punktualnie o godzinie 20 wyszli na pl. Wolności z zapalonymi ogniami sztucznymi. W sumie uzbierali oni 24 600 złotych i 73 kilogramy monet zachodnich (ponadto łańcuszek i obrączka, prawdopodobnie srebrna). Dziesięcioletnia Ula z Białej Podlaskiej przyniosła 900 sztuk monet po... jednym grosiku. Kasia Radzikowska z 13 Bialskiej Drużyny Wodnej zebrała rekordowo ponad 800 złotych do jednej puszki.
MOK dysponował świetnym wsparciem bialskich lekarzy, którzy dobrze sprawdzili się na estradzie podczas licytacji gadżetów (pomiędzy występami "Chwilki” i innych miejscowych artystów). W sumie zespolone siły kultury, służby zdrowia i Zakładu Karnego, a także głównie młodzieży przyniosły do wspólnej kasy WOŚP 41 591, 59 złotych i 40 kilogramów bilonu oraz pół reklamówki zachodnich banknotów. Do Warszawy zostaną odwiezione też dwa komplety obrączek złotych, pierścionek z diamentem (ma certyfikat!), dwa łańcuszki złote, obrączki i wisiorek religijny.
Spośród firm najwięcej dał Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, 5843 złotych, MOK zebrał 2632 zaś Publiczne Gimnazjum Nr 6 aż 2 527 zł otych (z tej szkoły najwięcej zebrały też wolontariuszki Marta Klarecka, Kasia Wrzosek i Magda Korszeń).
W innych miejscowościach też imponowały darowane kwoty. W Parczewie WOŚP zgromadziła ponad 19 tysięcy złotych. Było to możliwe dzięki m.in. licytacji pięć złotych serduszek i złotego pierścionka ufundowanych przez miejscowych trzech złotników. Huta Szkła ufundowała swoje emblematy a parczewscy cukiernicy dwa torty.
W Radzyniu Podlaskim naliczono już ponad 18 tysięcy zebranych złotych (kwota może sięgać nawet 20 tys. zł). Pobity został ubiegłoroczny rekord. Do tego doszło dużo wycofywanej waluty zachodniej.
W Międzyrzecu Podlaskim natomiast WOŚP zebrała co najmniej 10 tysięcy złotych. Licytowano m.in. obrazy miejscowych plastyków Kazimierza Kubiszyna i Mariana Sworczuka.
W Łukowie WOŚP zgromadziła ponad 63 tysięce złotych. W Ośrodku Sportu i Rekreacji zebrano z całego powiatu zdecydowanie ponad 60 tysięcy złotych. Licytowano tam siedem złotych serduszek (otrzymane z WOŚP poszło za 4100 złotych). W ŁOK licytacje gadżetów i zbiórki przyniosły 6368, 94 złotych i 4,5 kilograma bilonu.