27-letni mieszkaniec gminy Milanów (powiat parczewski) będzie odpowiadać za śmiertelne potrącenie pieszej i ucieczkę z miejsca wypadku. Policjanci zatrzymali kierowcę, który nie udzielił żadnej pomocy rannej. Dziś 27-latek i mężczyzna, który z nim jechał samochodem staną przez prokuratorem.
- Kierujący autem zamiast zatrzymać się i udzielić poszkodowanej pomocy, odjechał z miejsca wypadku - podaje mł. asp. Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Ranna kobieta zmarła na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Funkcjonariusze z Parczewa rozpoczęli poszukiwania sprawcy wypadku.
- Na podstawie analizy zebranych materiałów ustalili markę pojazdu, który mógł brać udział w zdarzeniu - dodaje przedstawicielka policji. - Kilka godzin później, po północy na terenie jednej z posesji w gminie Milanów policjanci ujawnili fiata, który posiadał widoczne po wypadku uszkodzenia.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn - 27-latka, który kierował autem i 57-latka, który feralnego dnia jechał z nim jako pasażer.
- W chwili zatrzymania mężczyźni byli nietrzeźwi. U pierwszego stwierdzono 2,8, zaś u drugiego zaś - 2,4 promila alkoholu w organizmie - podaje mł. asp. Kamola. - Pobrana została im także krew do badań. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Dzisiaj zostaną doprowadzeni do prokuratury. Kierowca fiata będzie odpowiadać za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenie poszkodowanej pomocy. Ten ostatni zarzut usłyszy także pasażer pojazdu.
Funkcjonariusze będą wnioskować o areszt tymczasowy dla 27-latka, dla pasażera - o dozór policji.