W czwartek w Lublinie i w Białej Podlaskiej prawosławni obchodzili Święto Jordanu nazywane także Chrztem Pańskim lub Teofanii (Epifanii) czyli Objawienia Pańskiego.
- Dzień wolny od pracy też jest potrzebny wyznawcom prawosławia. Cieszy mnie, że dużo wiernych przybyło na naszą uroczystość wielkiego poświęcenia wody. Podczas modlitw trzykrotnie krzyż zanurzany jest w wodę. Przypomina to chrzest Pański. Wierni zgodnie z tradycją biorą ze sobą wodę, która, jak wierzą, służy nie tylko sprawom ich ducha, ale też i zdrowia – mówi ks. dziekan Pugacewicz.
W czwartek w nadbużańskich parafiach prawosławnych posługujących się kalendarzem juliańskim wierni zasiądą do wieczerzy wigilijnej i następnie w nocy uczestniczyć będą w nabożeństwie bożonarodzeniowym. Jutro w okolicach Chełma, Zamościa i Jabłecznej oraz na Białostoczczyźnie, gdzie stosowany jest stary kalendarz juliański, świętowane jest prawosławne Boże Narodzenie.
W większych miastach prawosławni świętują, podobnie jak katolicy, w podobnym terminie, gdy są dni wolne od pracy. Tam wierni obu wyznań mieli Boże Narodzenie jednocześnie w grudniu.