Dziesięć euro usiłował wcisnąć strażnikowi granicznemu 38-letni Mołdawianin, który chciał przejechać przez granicę z pominięciem odprawy granicznej. Funkcjonariusz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej nie przyjął pieniędzy, a o próbie korupcji powiadomił przełożonych.
Mołdawianin prawdopodobnie w trybie przyśpieszonym stanie przed sądem i uzyska możliwość dobrowolnego poddania się karze.
Statystycznie najczęściej podróżni próbują wręczyć łapówkę za przyspieszenie odprawy, ominięcie kolejki lub przymknięcie oka na ich pojazdy niesprawne technicznie. Zazwyczaj takie przypadki pojawiały się na przyjściach granicznych z Ukrainą - w Dorohusku i Hrebennem. Dotyczyły one głównie cudzoziemców, ale podejrzanymi byli także Polacy.