"Wiele starszych osób jest zamknięta w domu". Dlatego otworzyli ośrodek

– To forma opieki skierowana do osób niesamodzielnych, w szczególności powyżej 65. roku życia. Pensjonariusze mają tu opiekę pielęgniarską, terapię zajęciową, rehabilitację, stymulację procesów poznawczych – mówi Wiesław Zaniewicz, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Międzyrzecu Podlaskim.

Chodzi o pacjentów którzy nie muszą być leczeni w szpitalu, ale ze względu na stan zdrowia nie powinni pozostawać w domu. Obecnie Dom jest w fazie rozruchu, ale już przyjął 7 pacjentów. A kolejny złożyli już podania o przyjęcie. – Mają opiekę geriatryczną, medyczną, rehabilitacyjną, a w razie potrzeb zapewnione również badania laboratoryjne. Do dyspozycji również neurologopeda, psycholog czy terapeuta zajęciowy – dodaje dyrektor.

Osoby starsze będą tu również uczestniczyć w zajęciach aktywizujących i integrujących. W Domu przygotowano dla nich tzw. część wypoczynkową. Na ten cel szpital zaadaptował pomieszczenia socjalno - terapeutyczne i kupił sprzęt rehabilitacyjny. – Pewnym novum u nas jest aranżacja kuchni terapeutycznej. Nasi pensjonariusze będą mogli mieć tu zajęcia kulinarne. To sposób na zapewnienie im czasu wolnego – tłumaczy Zaniewicz. Ale również walka z wykluczeniem.

– Wiele starszych osób jest zamknięta w domu. Poza tym wiemy że społeczeństwo się starzeje. Demografia jest nieubłagalna. Z danych statystyków wynika, że w 2035 roku w powiecie bialskim 60 proc. społeczeństwa będzie w wieku emerytalnym – podkreśla dyrektor placówki.

Dlatego Ministerstwo Zdrowia pilotażowo uruchamia 54 Dziennych Domów Opieki Medycznej w całej Polsce. – Na stworzenie Domu Ministerstwo przyznało nam 1 mln zł. Resort zdrowia zapewnia również finansowanie placówki na półtora roku. W tym czasie możemy przyjąć 70 osób. A jednocześnie w ośrodku może być ok. 12 pensjonariuszy – precyzuje Wiesław Zaniewicz. – Program będzie monitorowany i po pół roku funkcjonowania będzie podlegał ocenie. Jeżeli się sprawdzi, to po okresie finansowania przez ministerstwo, będzie finansowany później przez NFZ – zapowiada dyrektor placówki.

DDOM mógł powstać dzięki temu że międzyrzecki szpital stanął do konkursu. Na 160 chętnych, ministerstwo wybrało 54 miejscowości gdzie takie ośrodki powstają.