Biała Podlaska. Zamkniętą na kłódkę saszetkę z fałszywymi dolarami wcisnął kobiecie oszust, który wyłudził aż 2500 zł. Policjanci poszukują mężczyzny, a kobieta żałuje, że tak łatwo dała się nabrać.
Mężczyzna poprosił kobietę o pieniądze. W zastaw za kwotę 2500 zł zostawił amerykańską walutę. Na dowód swojej uczciwości pokazał kobiecie plik banknotów w saszetce. Jaką kwotę zostawił w zamian? Tego kobieta nie wiedziała, saszetka była zamknięta na kłódkę.
Kiedy mężczyzna nie zgłosił się po dolary, stało się jasne, że to falsyfikaty, a kobieta padła ofiarą oszusta. Powiadomieni policjanci potwierdzili te przypuszczenia. W saszetce były "fałszywki".
– Poszukujemy mężczyzny, który doprowadził kobietę do niekorzystnego rozporządzania swoimi pieniędzmi. Przygotowujemy rysopis oszusta – mówi Krzysztof Semeniuk, oficer prasowy bialskiej policji.