Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Łukowscy policjanci wyjaśniają okoliczności wczorajszego wypadku w miejscowości Jeziory. Volkswagen, którym jechała 38-latka dachował a następnie uderzył w drzewo.
– Wczoraj po godzinie 15 dyżurny łukowskiej Komendy Policji został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Jeziory – informuje asp. sztab. Marcin Józwik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łukowie. – Policjanci którzy dojechali we wskazane miejsce ustalili, że volkswagen, którym kierowała 38-latka z powiatu radzyńskiego, po zjechaniu z jezdni dachował i uderzył w przydrożne drzewo.
Kobieta z poważnymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca autem, w upalną pogodę mogła zasłabnąć w trakcie jazdy – dodaje rzecznik KPP w Łukowie.
Policjanci przypominają i apelują, że wysokie temperatury również niekorzystnie wpływają na sytuację na drogach – kierowcy często tracą czujność, są rozkojarzeni, a ich reakcje są opóźnione, w wyniku czego dochodzi do większej ilości zdarzeń drogowych. W czasie upałów kierowca może źle się poczuć, a nawet zemdleć, co może skutkować niebezpiecznymi sytuacjami na drodze.
(fot. Policja)
