Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ponad 100 załóg z rajdu Pekin-Paryż przejeżdża przez Polskę. W czwartek przekroczyli granicę w Terespolu.
W tym roku w rajdzie wystartowały samochody historyczne, m.in. La France Tourer Speedster z 1917 roku. To najstarszy pojazd zgłoszony do tegorocznego rajdu. Samochód ma silnik o poj. 14,5 litra. Inne cacka to np. Bentley 4½ Tourer z 1926 roku, Rolls Royce Phantom II czy znany fanom Jamesa Bonda - Aston Martin DB. Rajd rozpoczął się 12 czerwca w Pekinie pod Wielkim Murem Chińskim.
Stamtąd kierowcy z całego świata udali się w podróż przez stepy Mongolii, Rosję, Białoruś do Polski. Wyścig został podzielony na etapy z wyznaczonymi punktami kontroli czasu i kontroli przejazdu, gdzie kierowcy mierzą się w tzw. próbach specjalnych. W Polsce uczestnicy na dłużej zatrzymają się w Rzeszowie. Tamtejszy automobilklub szykuje ceremonię startu z rynku w Rzeszowie oraz dwa odcinki specjalne.
Stamtąd zabytkowe samochody odjadą w stronę Paryża, gdzie mają dotrzeć 17 lipca. Cała trasa liczy ok. 13 700 kilometrów i trwa 35 dni. Rajd Pekin - Paryż jest jednym z najstarszych przedsięwzięć tego typu na świecie. Pierwsza edycja rajdu odbyła się w 1907 roku.
Ostatni raz polska załoga brała udział w rajdzie trzy lata temu. Tadeusz Wesołowski i Piotr Lubaczewski pojechali wtedy zabytkowym Jaguarem XK150 z 1957 roku.
