48-letni obywatel Ukrainy odwiedził punkt skupu złomu w Biłgoraju.
Po zakupach przechadzał się jeszcze po terenie skupu. Sądząc, że nikt go nie obserwuje, przerzucał przez płot części samochodowe. Wszystko widział jednak właściciel firmy, który wezwał na miejsce policję. Mężczyzna zaczął uciekać, a w pogoń za nim ruszyli policjanci. Chwilę później dopali go i zabrali na komendę.
Wartość części, które chciał ukraść mężczyzna szacowana jest na około 1 tys. zł. Ponadto w zamian za uwolnienie Ukrainiec zaproponował policjantom łapówkę, wyciągając sporą kwotę pieniędzy.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Wkróce odpowie za usiłowanie kradzieży oraz wręczenie korzyści majątkowej.