Były wiceminister od afery z respiratorami został zastępcą prezydenta Chełma

Wszystko rozegrało się właściwie jednego dnia – w ostatni piątek. To wtedy właśnie Agnieszka Kruk, która od wiosny 2019 r. była pierwszym zastępcą prezydenta Chełma, Jakuba Banaszka (Porozumienie Jarosława Gowina) złożyła rezygnację. I poinformowała swojego szefa, że odchodzi do spółki energetycznej Enea Wytwarzanie.

Z Chełma do Kozienic

Od poniedziałku Kruk jest już tam zastępcą prezesa do spraw finansowych. Postępowanie kwalifikacyjne na to stanowisko, państwowa firma z siedzibą w Kozienicach, ogłosiła w październiku. Według ogłoszenia dokumenty należało złożyć do 2 listopada, a rozmowy z kandydatami zaplanowano na 6 i na 9 listopada.

Wygrała właśnie Kruk. Zaznaczmy jeszcze, że cała grupa Enea podlega Ministerstwu Aktywów Państwowych, któremu szefuje Jacek Sasin, poseł wybrany z okręgu chełmsko – zamojskiego.

W piątek, czyli w dzień, w którym Kruk złożyła rezygnację do Chełma przyjechał Janusz Cieszyński. Warszawski polityk PiS, radny dzielnicy Mokotów, do lata tego roku wiceminister zdrowia. Cieszyński razem z Jakubem Banaszkiem wystąpił na konferencji prasowej reklamując miejskie działania antycovidowskie.

Czy wtedy padała propozycja, żeby Cieszyński zastąpił Kruk w urzędzie? Tego Damian Zieliński, z Gabinetu Prezydenta Chełma nie chce zdradzić.

- Opublikowaliśmy w tej sprawie informację – ucina rozmowę Zieliński.

Z Warszawy do Chełma

A w nim jest mowa, że od poniedziałku Cieszyński jest już zastępcą Banaszka.

- Nowy wiceprezydent Miasta Chełm będzie nadzorował pracę Departamentu Inwestycji i Rozwoju; Departamentu Komunalnego; Departamentu Geodezji, Kartografii, Nieruchomości, Architektury i Budownictwa oraz Departamentu Spraw Obywatelskich. Do zadań Pana Cieszyńskiego należeć będzie również wdrożenie projektu cyfryzacji Urzędu Miasta, koordynacja projektu budowy Medycznego Miasteczka oraz współtworzonej przez siebie miejskiej strategii walki z Covid-19, a także współpraca z Kancelarią Premiera i administracją rządową – czytamy w komunikacie miasta.

Lewica kpi

Cieszyński w resorcie zdrowia odpowiadał za m.in. wprowadzenie elektronicznych recept. Jednak najgłośniej o nim było za sprawą umów, jakie zawarł np. na dostawę maseczek (za 5 mln zł) od spółek powiązanych w instruktorem narciarstwa Łukasza Szumowskiego, który był ministrem zdrowia. Czy też podpisał umowę z lubelską firmą E&K na dostawę 1241 respiratorów. Firma dostarczyła tylko 200 i to niezgodnych z zamówieniem. Nie oddała też 70 mln zł, które otrzymała od państwa. Ministerstwo Zdrowia wystąpiło do Prokuratorii Generalnej RP o wszczęcie postępowania o zabezpieczenie i zapłatę w związku z nieuregulowaniem zaległych płatności przez firmę.

E&K do tej pory była znana z handlu bronią i to także do krajów objętych międzynarodowymi sankcjami.

- Najwyraźniej według prezydenta Banaszka nie ma osób równie kompetentnych na to stanowisko w Chełmie – komentowała w poniedziałek lubelska poseł Lewicy, Monika Pawłowska i kpiła z Cieszyńskiego: - Nie wiem, czy jest w stanie przenieść swoje zwyczaje na grunt Lubelszczyzny, czy w Chełmie mamy jakiegoś instruktora narciarstwa.

Wielu wiceprezydentów

Przypomnijmy, że Cieszyński jest już kolejną w tej kadencji osobą na stanowisku wiceprezydenta Chełma. Najgłośniejsze było odwołanie Daniela Domaradzkiego, który stracił stanowisko po tym, jak wyciekło nagranie z jednej ze studniówek. Domaradzki reprezentował tam urząd, a nagrano jak bawił się z maturzystami i pije z nimi alkohol.