Prof. Józef Zając, rektor PWSZ w Chełmie wydał zarządzenie w sprawie powołania Akademickiego Centrum Współpracy Transgranicznej. Swoją siedzibę będzie miało w Depułtyczach Nowych. Okazały budynek na terenie podworskiego parku już jest gotowy.
Do uczelnianych planów przychylnie odniosło się także Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i przekazało pieniądze na zaadaptowanie darowanego budynku na potrzeby centrum.
– Teraz wybieramy się do ministerstwa, aby przedstawić sprecyzowaną koncepcję działalności naszego centrum – mówi rektor Józef Zając. – Nie ukrywam, że liczymy na finansowe wsparcie nie tyle mające służyć bieżącemu utrzymywaniu ośrodka, co wspieraniu naukowych inicjatyw, któremu ma służyć.
W swoim zarządzeniu prof. Zając odpowiedzialnym za funkcjonowanie centrum uczynił Zygmunta Gardzińskiego, który do tej pory zajmował się zagraniczną współpracą uczelni.
– Nasza uczelnia utrzymuje już żywe kontakty z wyższymi szkołami na Ukrainie, Białorusi oraz na Słowacji – mówi Gardziński. – To znakomity punkt wyjścia do wspólnego realizowania różnego rodzaju problemów i tematów naukowych. Takie zespoły będziemy starali się zawiązywać odgórnie, ale przecież mogą one powstawać spontanicznie, czyli oddolnie.
Jednym z pomysłów na współpracę jest chociażby program badawczy, wdrożony przez naukowców politechników z Równego na Ukrainie. Pracują nad wykorzystaniem odpadów komunalnych do produkcji materiałów budowlanych. Tymczasem PWSZ również ma wydział budownictwa i nic nie stoi na przeszkodzie, aby badacze z obu ośrodków połączyli swoje siły.
– Niedługo będziemy mieli specjalną ofertę dla naszych potencjalnych partnerów – dodaje Gardziński. – W sąsiedztwie Akademickiego Centrum powstaje Centrum Studiów Inżynierskich. Zostanie wyposażone w laboratoria najnowocześniejsze po naszej stronie Wisły. Spodziewamy się, że dostęp do nich dla Ukraińców, czy Białorusinów będzie nie lada gratką.
Gardziński liczy na to, że z czasem ACWT samo będzie w stanie się utrzymać. Zespoły naukowców mogą przecież pozyskiwać na swoje badania granty z różnych źródeł. Ponadto mieszane ekipy badaczy będą w stanie rozwiązywać problemy techniczna na zlecenie sektora gospodarczego.
Efektem mogą być nie tylko publikacje i opracowania, ale też patenty.
Urządzenie bazy dla centrum kosztowało 6 mln zł. Za te pieniądze w zmodernizowanym i rozbudowanym budynku wygospodarowano trzy sale konferencyjne, część hotelową, zaplecze gastronomiczne i pomieszczenia dla administracji.
Wszystko w najwyższym standardzie, bo jak podkreśla rektor Zając, nauka powinna mieć odpowiednią oprawę.