Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Chełmie nie brakuje chętnych do jazdy w skateparku. Nowe przeszkody i większa przestrzeń na pewno
Po wakacjach będą już ćwiczyć w lepszych warunkach. Bo skatepark w Chełmie zostanie rozbudowany. Amatorzy jazdy na deskach i rolkach mogą liczyć na większą przestrzeń i nowe przeszkody.
– To dla nas bardzo dobra wiadomość, skatepark jest dobrze wyposażony, a przeszkody są solidne, jednak brakuje tam więcej przestrzeni – mówi Maciek Głaz, rolkowiec z Chełma.
– Kiedy jest ciepło niemal ciągle ktoś tam jeździ. Dla mnie brakuje dłuższych elementów do wykonywania ewolucji, murków czy poręczy – dodaje.
Tor z przeszkodami w parku przy ulicy Armii Krajowej powstał na jesieni 2008 roku. Pierwsze zawody przyciągnęły kilkudziesięciu zawodników z całego województwa. Skaterom spodobały się warunki, jakie dla nich stworzono.
– Pod względem jakości i technologii to jeden z najlepszych skateparków w kraju – mówi Boniek Falicki, organizator pierwszego turnieju Skatejam i Best Trick.
– Kiedy jest ciepło niemal ciągle ktoś tam jeździ. Dla mnie brakuje dłuższych elementów do wykonywania ewolucji, murków czy poręczy – dodaje.
Tor z przeszkodami w parku przy ulicy Armii Krajowej powstał na jesieni 2008 roku. Pierwsze zawody przyciągnęły kilkudziesięciu zawodników z całego województwa. Skaterom spodobały się warunki, jakie dla nich stworzono.
– Pod względem jakości i technologii to jeden z najlepszych skateparków w kraju – mówi Boniek Falicki, organizator pierwszego turnieju Skatejam i Best Trick.
Chełmski Ratusz postanowił rozbudować obiekt. – To drugi etap prac, które planowaliśmy już budując tor – mówi Danuta Domańska z Biura Inwestycji Miejskich w Chełmie. – Ogłosiliśmy właśnie przetarg na powiększenie skateparku i ustawienie nowych przeszkód – dodaje.
Istniejący już od kilku lat tor zostanie rozszerzony w stronę pobliskiej skarpy. Pojawi się tam skocznia z podjazdem, czyli quarterpipe, coping box – murek z podjazdami z dwóch stron, na którym można wykonywać ewolucje oraz bank ramp – czyli częściowa skocznia służąca do tego, by solidnie się rozpędzić.
– W połowie marca powinniśmy otworzyć oferty, na przełomie marca i kwietnia, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, podpiszemy umowę z wykonawcą – tłumaczy Domańska. – Wszystko powinno być gotowe do końca września.
Ratusz liczy, że rozbudowa skateparku powinna kosztować 200–250 tysięcy zł. Już wiadomo jednak, że za te pieniądze nie uda się postawić oświetlenia nowej części toru. – To chcemy zrealizować w ramach projektu remontu parku, który planujemy sfinansować ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego – zaznacza Dorota Domańska.
Istniejący już od kilku lat tor zostanie rozszerzony w stronę pobliskiej skarpy. Pojawi się tam skocznia z podjazdem, czyli quarterpipe, coping box – murek z podjazdami z dwóch stron, na którym można wykonywać ewolucje oraz bank ramp – czyli częściowa skocznia służąca do tego, by solidnie się rozpędzić.
– W połowie marca powinniśmy otworzyć oferty, na przełomie marca i kwietnia, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, podpiszemy umowę z wykonawcą – tłumaczy Domańska. – Wszystko powinno być gotowe do końca września.
Ratusz liczy, że rozbudowa skateparku powinna kosztować 200–250 tysięcy zł. Już wiadomo jednak, że za te pieniądze nie uda się postawić oświetlenia nowej części toru. – To chcemy zrealizować w ramach projektu remontu parku, który planujemy sfinansować ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego – zaznacza Dorota Domańska.
