Chełm: Na płocie wiszą wszyscy, ale nikt nie płaci

Skrzyżowanie ulicy Lubelskiej z aleją Armii Krajowej w Chełmie, czyli rondo im. Jana Pawła II to najczęściej odwiedzany punkt w mieście. Przez rondo pod Kameną, jak potocznie nazywają to miejsce chełmianie, musi przejechać każdy, kto chce w Chełmie gdziekolwiek dojechać. Nie da się go ominąć i już. Nic więc dziwnego, że teren wokół jest bardzo atrakcyjny reklamowo, co w czasie kampanii wyborczej na wielkie znaczenie.

Dlatego też, na małym żółtym płotku otaczającym Kurcewiczówkę, czyli kamienicę przy ul. Lubelskiej 74, zawisły kolorowe bannery kilku kandydatów na najwyższy urząd w państwie.

Wiszą tam solidarnie wizerunki i hasła kandydatów od lewej do prawej strony politycznej. Wiszą, reklamują, zachęcają, ale nie płacą. Lubelską 74 zarządza Przedsiębiorstwo usług Mieszkaniowych w Chełmie.

– Nie zwrócono się do nas o zgodę o wydzierżawienie miejsca na materiały wyborcze w tym miejscu – mówi prezes zarządu spółki Katarzyna Hapońska-Gajewska. – Nie posiadaliśmy też informacji od komitetów wyborczych. Sprawdzimy to.