Mężczyzna zginął na miejscu po tym, jak wpadł pod koła pojazdu. Choć był pracownikiem firmy cywilnej, to z racji tego, że prace odbywały się na terenie wojskowym, postępowanie wyjaśniające prowadzone będzie przez żandarmerię i Prokuraturę Wojskową z Lublinie.
Do wypadku doszło w środę w jednostce wojskowej przy ul. Lubelskiej w Chełmie.
- W godzinach porannych doszło do nieszczęśliwego zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł pracownik firmy zewnętrznej, realizującej zadania na terenie wojskowym – mówi ppłk Hubert Trusiuk, dowódca 19. Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego.
27-latek wpadł pod koła pojazdu, obrażenia były tak duże, że zmarł na miejscu.