Powiatowy inspektor nadzoru prowadzi aktualnie 10 postępowań związanych ze stanem przewodów dymowych i wentylacyjnych.
– Wszystkie te przypadki dotyczą przedwojennych budynków, w których stosowane jest ogrzewanie piecowe – mówi inspektor Jacek Osmoła. – Wszczęcie postępowań to przede wszystkim efekt naszej współpracy ze strażakami. Dotyczą kamienic zarządzanych przez Przedsiębiorstwo Usług Mieszkaniowych, jak też przez wspólnoty mieszkaniowe.
W związku z nieprawidłowym funkcjonowaniem przewodów dymowych czy wentylacyjnych mieszkańcy alarmują nie tylko strażaków, ale też także nadzór budowlany.
W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości strażacy zakazują użytkowania urządzeń. A administratorowi nakazują budynku dokonanie niezbędnych napraw.
– Tego rodzaju usterki wykrywamy podczas różnego rodzaju akcji – mówi mł. kap. Adam Łatka z chełmskiej komendy PSP. – Reagujemy też na wezwania mieszkańców. Badamy stężenia substancji i sprawdzamy stan urządzeń.
Kiedy administrator uchyla się od zaleceń strażaków, ci kierują sprawę do nadzoru budowlanego. – Przeglądy przewodów kominowych i wentylacyjnych przeprowadzamy raz na kwartał. Tego wymagają przepisy – mówi Marian Tywoniuk, prezes Przedsiębiorstwo Usług Mieszkaniowych. – Mamy na etatach kominiarza z wszelkimi wymaganymi uprawnieniami oraz strażaka, który dopilnowuje wykonania zaleceń pod kątem przeciwpożarowym. Naszym sposobem na eliminowanie zagrożeń jest zastępowanie tradycyjnych pieców systemami centralnego ogrzewania. W ciągu ostatnich lat doprowadziliśmy miejskie ciepło do ośmiu budynków. Na przyszły rok planujemy zainstalować centralne w co najmniej kolejnych czterech kamienicach – dodaje.