Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

28 kwietnia 2003 r.
20:55
Edytuj ten wpis

Eksmisja do gorszego mieszkania

Meble pomagali wynosić bezdomni z „Monaru”<br />
 (Jacek Barczyński)
Meble pomagali wynosić bezdomni z „Monaru”
(Jacek Barczyński)

Pan Edward był zrozpaczony. Zachowywał się jak w amoku. Kiedy jego żona z synem zdejmowali książki z półek i układali je w pudłach, on ustawiał je z powrotem na regał. Twierdził, że nie po to gromadził księgozbiór, by teraz tak się z nim obchodzić. Wczoraj komornik dokonał eksmisji całej rodziny do lokalu o niższym standardzie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wraz z eksmisją zawalił się cały dotychczasowy świat pana Edwarda i wiara w sprawiedliwość. - Tak dokonała się zagłada mojej rodziny - mówił wczoraj.
Marta i Edward czują się pokrzywdzeni. Liczyli, że sąd przychyli się do ich wniosku o odroczenie eksmisji do końca sierpnia tego roku. W tym czasie mieli nadzieję spłacić przynajmniej część zadłużenia bądź znaleźć nowe lokum, lepsze od tego, jakie zapewniła im spółdzielnia.
- Po co mi było narażać się w "Solidarności” - zżyma się pan Edward. - Trzeba się było zapisać do partii i opływać teraz w dostatki. Przecież razem z żoną na utrzymanie nas i czterech synów mamy miesięcznie zaledwie 300 zł. I z czego mieliśmy płacić czynsz?

Mieli płacić, ale nie płacili

Wyeksmitowana wczoraj rodzina zajmowała w chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Na Klinie” lokatorskie mieszkanie o powierzchni 58 mkw. Jej zadłużenie z tytułu czynszu nie płaconego od 1991 roku urosło do około 23 tys. zł. Na wniosek spółdzielni zadłużenie to bada biegły sądowy i nie jest wykluczone, że może się ono zmniejszyć. Jeśli nawet, to i tak nie o tyle, by rodzina pana Edwarda mogła je z dnia na dzień spłacić.
- W sierpniu ubiegłego roku odbyłam poważną rozmowę z eksmitowaną rodziną - mówi Teodozja Saba, prezes spółdzielni. - Obiecali mi, że do końca roku wpłacą około 2 tys. zł. Od czasu tamtej rozmowy nie zapłacili ani złotówki.
Prezes Saba sprawdziła, że ostatnia wpłata własna zadłużonej rodziny, w wysokości 100 zł, została dokonana jeszcze w kwietniu 2002 roku. Wszelkie pozostałe wpływy pochodziły z Urzędu Miasta Chełma w ramach przyznanych dodatków mieszkaniowych. Różnica między nimi, a wymiarem czynszu wynosiła około 200 zł, co też dla dłużników było za dużo. W tej sytuacji prezes nie widziała innego rozwiązania, jak wystąpić do I Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Chełmie z wnioskiem o eksmisję niewypłacalnych lokatorów.

Komornik z ochroniarzem i policjantem

Prawomocny wyrok w tej sprawie sąd wydał w listopadzie 1999 roku Jednocześnie sąd przyznał eksmitowanym prawo do lokalu socjalnego.
- Edward i Marta wykorzystali wszystkie instrumenty prawne by odwołać się od tego wyroku - mówi Maria Janiak, radca prawny spółdzielni "Na Klinie”. - W każdym przypadku przegrali. Na nic się zdało także złożenie wniosku o wznowienie postępowania, zakończonego prawomocnym wyrokiem eksmisyjnym opatrzonym klauzulą wykonalności. Sąd rozpatrzył ten wniosek dwuinstancyjnie i oddalił jako nieuzasadniony.
Ostatni raz pan Edward wystąpił do sądu o wstrzymanie egzekucji wyroku 15 kwietnia tego roku. Tak jak w poprzednich przypadkach i ten wniosek sąd oddalił, informując o tym zainteresowanego w piątek, 25 kwietnia, o godz. 15.45. W poniedziałek, 28 kwietnia, o godz. 9 w mieszkaniu dłużników stawił się komornik z ochroniarzem w asyście policjanta. Na dole czekała zaangażowana w miejscowym ośrodku "Monaru” ekipa do wynoszenia mebli oraz kierowcy dwóch bagażowych taksówek.

Proponowaliśmy trzy mieszkania

Pakowaniem gromadzonego przez lata domowego dobytku zajmowała się cała rodzina. - Pogodziłam się z tą eksmisją. Teraz chodzi mi tylko o to, aby mąż nie przypłacił tego swoim zdrowiem - mówi pani Marta.
Pan Edward do końca nie godził się z eksmisją. W ostatniej chwili dostał się jeszcze do Krzysztofa Grabczuka, prezydenta Chełma. Jedyne, co wskórał to podpowiedź, że może się starać o przydział mieszkania komunalnego o wyższym standardzie.
- Od czasu wyroku eksmisyjnego proponowaliśmy tej rodzinie trzy mieszkania - mówi prezes Saba. - Pierwsze odpadło, gdyż samorząd musiał wprowadzić do niego pogorzelców. Kolejne zdecydowanie nie odpowiadało naszym dłużnikom. W końcu sama wynalazłam dla nich mieszkanie przy ul. Lubelskiej, vis-<00E0>-vis Urzędu Miasta. Nasza spółdzielnia utrzymuje ten pustostan od czerwca ubiegłego roku. W efekcie członkowie płacą niejako za dwa mieszkania tej rodziny.
Od wczoraj rodzina G. urządza się już w mieszkaniu przy ul. Lubelskiej. Ma tam dwa pokoje o podobnym metrażu, jak w lokalu "Na Klinie”, do tego kuchnię, oddzielną łazienkę i ubikację. Nie mają za to ciepłej wody ani centralnego ogrzewania. Zamiast 200 zł będą płacić miesięcznie czynsz w wysokości 28 zł, jeszcze pomniejszony o dodatek mieszkaniowy.
- Myślę, że w pewien sposób wyrządzamy tym ludziom przysługę - ma nadzieję T. Saba. - W końcu różnica w opłatach jest blisko dziesięciokrotna.

Nadzieja na zabużańskie miliony

Wyeksmitowana rodzina od dawna spotykała się z niechęcią sąsiadów. Pani Marta twierdzi, że już ponad rok temu mieszkańcy osiedla przestali jej się kłaniać. Z wypowiedzi członków eksmitowanej rodziny nie wynika jednak świadomość przyczyn takiego stanu rzeczy.
Lokatorzy mieszkań w spółdzielni wciąż nagabywali prezes Sabę, by zrobiła z dłużnikami porządek, bo oni nie chcą dłużej ich utrzymywać. Raziło ich też to, że Edward G. parkuje przed domem nissana, a jego najstarszy syn malucha. - Na utrzymanie samochodów im wystarcza, a na czynsz nie - zżyma się jedna z sąsiadek. I nie jest w swojej opinii odosobniona.
Pan Edward twierdzi, że prędzej czy później uregulowałby całe zadłużenie. W końcu jego rodzina pozostawiła we Lwowie majątek wart około pół miliona dolarów. Polski sąd przyznał mu prawo do odszkodowania. Problem jedynie w tym, że ustawy reprywatyzacyjnej, bez której nie ma mowy o pieniądzach ani widać, ani słychać.
- Ja mogę mieć majątek w Berlinie, a pan w Australii - mówi prezes Saba. Czy to jednak oznacza, że nasze zobowiązania możemy odkładać, aż ten majątek dostanie się w nasze ręce? Przecież to bzdura.
Po wyeksmitowaniu chełmskiej rodziny jej dług zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych zostanie pomniejszony o ich wkład mieszkaniowy. Pozostałą kwotę spółdzielnia będzie zmuszona wyegzekwować za pośrednictwem sądu i komornika. Wpisanie tych pieniędzy w straty spółdzielni byłoby jednoznaczne z przerzuceniem cudzego długu na barki pozostałych lokatorów.

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty