Dwie osoby trafiły do szpitala po tym, jak na drodze w Żulinie doszło do niecodziennego wypadku. Dwóch mężczyzn jadących motocyklem uderzyło w spacerującego po ulicy konia.
Skąd zwierzę wzięło się tam w środku nocy? Wszystko wskazuje na to, że skorzystało z uchylonej bramy i wymknęło się z podwórka. Po wypadku, przestraszony koń sam pobiegł do domu. Tam też znalazła go policja.
Zwierzę jest tylko lekko poturbowane. W wypadku bardziej ucierpieli jadący motocyklem mężczyźni. Obaj trafili do szpitala. Pobrano od nich krew do badań na zawartość alkoholu. Nie wiadomo jeszcze, który z mężczyzn siedział za kierownicą.