
Od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia grozi sprawcy sobotniego wypadku w Tarzymiechach (pow. krasnostawski). Zginęły w nim trzy osoby, w tym 6-letnia dziewczynka. Kolejnych pięć osób wciąż przebywa w szpitalu.

Taki przebieg wypadku wstępnie potwierdził biegły z zakresu ruchu drogowego. Zwrócił uwagę, że 69-letni kierowca passata Stanisław O. przystąpił do manewru, bagatelizując zakaz wyprzedzania i podwójną, ciągłą linię. W wypadku zginęła jego żona.
- Do tej pory nie udało nam się przesłuchać kierowcy fiata - mówi Ewa Łoza, pełniąca obowiązki prokuratora rejonowego w Zamościu. - Zdaniem lekarzy jego stan zdrowia na to jeszcze nie pozwala. Należy uszanować i to, że w wypadku stracił żonę i córeczkę. Ponadto jeszcze raz musimy przesłuchać rannych podróżnych z hundaya.
Zamojska prokuratura czeka na ostateczną opinię biegłego. Tymczasem szczegółowe badania miejsca wypadku zakłóciło nagłe załamanie się pogody. Swoje znaczenie będą miały również wyniki zarządzonej przez prokuratora sekcji zwłok.
Komentarze 8
Zgadza się że jest tylko Hyundai ale ten post przypomina mi kogoś z Lublina pseudonim K.O pochodzący z STR. ZMC.
lipa ;/
Prawo - umyślne czy nieumyślne łamanie przepisów drogowych to wykroczenie, ale jeżeli doprowadza do śmierci 3 osób to PRZESTĘPSTWO. Facetowi należy się dożywocie i sądzenie jak mordercy a nie pirata drogowego. Boże...
To co jest opisane jest fizycznie niemożliwe! Warto aby autor wiedział czym się różni wymijanie od wyprzedzania!!
Zgadza się że jest tylko Hyundai ale ten post przypomina mi kogoś z Lublina pseudonim K.O pochodzący z STR. ZMC.
lipa ;/
Prawo - umyślne czy nieumyślne łamanie przepisów drogowych to wykroczenie, ale jeżeli doprowadza do śmierci 3 osób to PRZESTĘPSTWO. Facetowi należy się dożywocie i sądzenie jak mordercy a nie pirata drogowego. Boże...
To co jest opisane jest fizycznie niemożliwe! Warto aby autor wiedział czym się różni wymijanie od wyprzedzania!!