Niedawno naukowcy z Politechniki Lubelskiej przyjechali na zorganizowany
przez I LO Festiwal Nauki. Anna Legwant, nauczyciel fizyki, zapytała ich wtedy, czy uczelnia nie zechciałaby z nimi współpracować. Usłyszała: Dlaczego nie.
- To nasz sposób na przygotowanie młodzieży do podjęcia studiów na Politechnice Lubelskiej - mówi Legwant. - Efektem ma być także popularyzacja nauk technicznych w regionie oraz budowanie relacji między edukacją na poziomie szkolnym i akademickim.
Gospodarze szkoły i ich goście umówili się, że nauczyciele akademiccy trzy-cztery razy w semestrze będą prowadzić wykłady z matematyki i fizyki dla uczniów na terenie uczelni.
Ponadto, uczniowie będą mogli uczestniczyć w pracach studenckich kół naukowych i wraz z nauczycielami włączać się do uczelnianych projektów naukowych. Pracownicy politechniki są też gotowi służyć pomocą w przygotowywaniu licealistów do matur, olimpiad czy konkursów przedmiotowych.
- Znakomitym doświadczeniem dla uczniów będzie to, że przyjdzie im zasiadać w uczelnianych ławach obok naszych studentów - mówi dr Mirosław Malec, prodziekan do spraw studenckich. - Kiedy już podejmą studia, będą czuć się u nas, jak u siebie w domu.
Nabór do nowej klasy jest już prowadzony. Zarejestrowało się blisko 50 gimnazjalistów. Zdaniem uczestników piątkowego spotkania, to swoisty znak czasu. Coraz więcej uczniów decyduje się już nie na kierunki humanistyczne, lecz matematyczno-fizyczne. Z takim wykształceniem łatwiej niż humanistom będzie im zdobyć zawód dający szansę na sukces, a przynajmniej dobrze płatną pracę.
- Nie ma żadnych gwarancji, że przygotowani przez nas absolwenci liceum zechcą studiować u nas, ale na przykład wybiorą Politechnikę Warszawską - mówi prof. Grzegorz Gładyszewski, prodziekan do spraw nauki. - Nie potraktujemy tego jako porażki. Wręcz przeciwnie, pogratulujemy sobie, że dobrze ich przygotowaliśmy do dalszej nauki.