Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

3 grudnia 2009 r.
21:20
Edytuj ten wpis

Noworodek, który upadł podczas porodu wraca do zdrowia

Informacja o tym, że w chełmskim szpitalu w czasie porodu z łona pacjentki dziecko wypadło na posadzkę, obiegła cały kraj. Ledwo minęły dwa tygodnie, a okrzyknięta ofiarą kobieta zaczęła być oskarżana przez szpital, że sama przyczyniła się do wypadku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Matka dziecka trafiła do szpitala 13 listopada w nocy. Zanim znalazła się na porodowym łóżku, doszło do rozwiązania. Noworodek uderzył głową o podłogę, doznając pęknięcia czaszki i obrzęku mózgu.

Poród zaczął się jeszcze w domu. Rodzina wezwała pogotowie. W drodze ratownicy powiadomili szpital, że wieziona przez nich pacjentka rodzi.

– Dlaczego lekarze czy położne natychmiast nie zajęły się siostrą, tylko kazały wypełniać jej papierki? – pyta pan Dariusz, jej brat. – Teraz mówią, że ona nie dała się zbadać. Przecież rodziła i cierpiała. A kiedy usiłowała to wykrzyczeć usłyszała, że... wszystkie tak mówią.

Relacjonując prokuraturze przebieg wydarzeń matka pacjentki napisała, że w końcu położna kazała córce podpisać dokument i położyć się na fotelu położniczym. Ta miała odpowiedzieć, że nie jest w stanie tego zrobić. Położna ponowiła polecenie i wtedy dziecko wypadło z dróg rodnych na posadzkę.

Na wniosek rodziny sprawą zajęła się już chełmska prokuratura. – Wystąpiliśmy o dostarczenie nam dokumentacji medycznej – mówi Anna Lackowska, zastępca prokuratora rejonowego. – Przesłuchamy też matkę i szpitalny personel. Potrzebne będą opinie biegłych. Wyjaśniamy, czy doszło do nieumyślnego spowodowania obrażeń u noworodka.

Pierwszy doniósł o tym "Nowy Tydzień Chełmski”. Przytoczył wtedy wypowiedź Krzysztofa Wojewody, ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego. Lekarz stwierdził, że malec nabił sobie jedynie siniaka.

Tymczasem, jego stan się pogarszał i dopiero w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Lublinie okazało się, że podczas upadku doznał pęknięcia czaszki.

– Kiedy rozmawiałem z dziennikarzem, nie wiedziałem jeszcze, że obrażenia są groźne – mówi Wojewoda. – Po porodzie dziecko było diagnozowane na oddziale patologii noworodka. Tam zapadła decyzja o przewiezieniu go do Lublina, gdzie wykryto uraz.

To, co się stało, Wojewoda nazywa niepożądanym zdarzeniem. Najpierw przyznał, że można było wiele zrobić, aby do niego nie dopuścić. Z dnia na dzień zaczął jednak zmieniać stanowisko.

W końcu oświadczył, że w tej sprawie nie ma swojemu personelowi nic do zarzucenia. Mało tego: uznając, że pacjentka swoim postępowaniem w czasie ciąży i porodu w dużym stopniu sama przyczyniła się do wypadku, złożył w tej sprawie swojemu dyrektorowi zawiadomienie o przestępstwie.

– Po tym, jak na jaw wyszły nowe fakty, mam podstawy przypuszczać, że ta kobieta działała na szkodę swojego dziecka. Z moich kolejnych ustaleń wynika, że kiedy zaczęła w domu rodzić, ratownicy siłą zabrali ją do karetki. W izbie przyjęć nie pozwoliła się zbadać. Odmówiła transportu na porodówkę w pozycji leżącej. Doprowadzona tam, znowu nie poddała się badaniom. Wszystko to jest udokumentowane w historii choroby.

Okazało się też, że kobieta w trakcie ciąży unikała lekarzy. Jak twierdzi Wojewoda kartę ciąży wystawiono jej dopiero 12 października; w ósmym miesiącu. Pacjentka nie stawiła się w izbie przyjęć dobrowolnie.

Dowieźli ją tam policjanci, by lekarz wypowiedział się, czy można umieścić ją w zakładzie karnym. Jak udało nam się ustalić, kobieta była poszukiwana na podstawie nakazu doprowadzenia jej do odbycia kary wydanego po tym, jak kobieta nie zastosowała się do ciążacego na niej wyroku za wyłudzenie w jednym z banków ponad 3,2 tys. zł.

Sąd skazał ją na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz karę 1 tys. zł grzywny. Na prośbę skazanej sąd zamienił grzywnę na nieodpłatną pracę na cele publiczne. Kobieta jednak się do niej nie stawiła, w związku z czym sąd zadecydował o umieszczeniu jej na 25 dni w odosobnieniu.

– Potwierdzam, że policjanci mieli ją doprowadzić do odbycia kary – mówi Aneta Wira-Kokłowska, rzecznik chełmskiej policji. – Wcześniej potrzebna była jednak konsultacja lekarska.

Sama zainteresowana twierdzi, że szpital kłamie, a dziennikarze wypisują bzdury.

– Stawiałam się na wizyty kontrolne u lekarzy, a kartę ciąży założyłam późno, ale nie aż tak, jak mi się teraz zarzuca. Skoro chciałam pozbyć się dziecka, to jakim cudem znalazłam się w szpitalu i je tam urodziłam? – nie kryje oburzenia kobieta.

Lekarz, który 12 października ją zbadał, nie zgodził się na umieszczenie jej w więzieniu. – Jak mógł to zrobić, nie znając nawet podstawowych wyników badań tej kobiety? – pyta Wojewoda. – Ryzyko było zbyt duże.

Kubuś przez dwa tygodnie przebywał w lubelskiej klinice. Chociaż jest już ze swoją mamą, to wciąż pozostaje pod opieką lekarzy.

– Lekarze jeszcze nie są w stanie stwierdzić, jakie skutki spowodował uraz. Dowiemy się tego dopiero za dwa, trzy miesiące, kiedy zostanie zrobiony rezonans magnetyczny. Na szczęście, nic nie wskazuje na to, by pęknięcie czaszki
spowodowało u niego powikłania – mówi brat pacjentki i zapewnia, że rodzina nie myśli jeszcze o ewentualnym odszkodowaniu. Cierpliwie czeka na wyniki badań i ustalenia prokuratury.

– Nie widzę powodów, abym nie miał dać wiary ordynatorowi – mówi Mariusz Kowalczuk, dyrektor szpitala. – Dlatego jego doniesienie skieruję do prokuratury.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty