Już dziesięć osób odpowiedziało na propozycję komendanta policji w Chełmie. Funkcjonariuszy z Lublina, Świdnika, czy Włodawy kusi lepszymi zarobkami i miła atmosferą w pracy w Komendzie Miejskiej Policji w Chełmie.
Kusi ich takimi samymi lub lepszymi zarobkami, a także dobrą atmosferą w pracy. Te korzyści wymienił w pismach, które wysłał do 32 policjantów. Opłaciło się.
- Wstępnie już dziesięć osób zadeklarowało, że chce wrócić do naszej komendy - mówi Zbigniew Grochmal, komendant miejski policji w Chełmie. - Odebrałem już też kilka telefonów z pytaniami o warunki zatrudnienia.
Wkrótce policjanci zostaną zaproszeni na rozmowy rekrutacyjne. Komendant nie ukrywa, że najbardziej zależy mu na osobach, które już wcześniej pracowały w chełmskiej policji.
Chociaż najwięcej zgłaszających się do pracy osób od początku było zatrudnionych w innych miastach. Na razie do Chełma najchętniej przenieśliby się pracownicy policji z Lublina, Świdnika i Włodawy. Komenda czeka na kolejnych chętnych.
W chełmskiej policji na chętnych czeka 21 wakatów w różnych wydziałach. Wkrótce może być ich jeszcze więcej, bo duża grupa policjantów szykuje się do odejścia na emeryturę. Nowi policjanci znajdą pracę m.in. w drogówce i wydziale patrolowo-interwencyjnym.(MOJ)